Potrzebuję na jutro prasówkę na temat wyborów parlamentarnych na 2 strony z zeszytu za najlepszą od daje naj
karoxxxkaro99
5 wyborczych szczesciarzy. 1011 glosow wystarczylo by zdobyc mandat Na startującego z warszawskiej listy .Nowoczesnej Zbigniewa Gryglasa zagłosowało w niedzielę 1011 wyborców. Wystraczyło to jednak, by kandydat został posłem. Kto jeszcze miał szczęście i mimo niewielkiej liczby głosów trafi na Wiejską? Kopacz z Kaczyńskim, Ziobro ze Schetyną, Mucha z Kruk. Pojedynki znanych nazwisk Niedzielne wybory... czytaj dalej » Drugi najniższy, ale dający mandat posła wynik - po Zbigniewie Gryglasie - uzyskał Jacek Wilk (Kukiz'15), na którego zagłosowało 2 tys. 420 osób. Na trzecim miejscu jest Roman Kosecki (PO), który zdobył 3 tys. 258 głosów. Kolejne najniższe wyniki należą do dwóch nowych posłów, którzy zdobyli taką samą liczbę głosów - i na Marka Polaka (PiS), i Krzysztofa Paszyka (PSL) oddało głos po 3 tys. 345 wyborców. Taka sytuacja wynika z proporcjonalnej ordynacji wyborczej. Ugrupowanie uzyskuje w każdym okręgu liczbę mandatów, odpowiednio wyliczoną w proporcji do łącznej liczby głosów oddanych na wszystkich kandydatów umieszczonych na jej liście. Mandaty rozdziela się następnie między tych kandydatów z danej listy, którzy uzyskali w jej ramach największą liczbę głosów. Dlatego możliwe są sytuacje, że kandydat nie wejdzie do Sejmu, mimo uzyskania nawet kilkudziesięciu tysięcy głosów, znajdzie się tam natomiast miejsce dla kandydata z kilkutysięcznym wynikiem.
Wyborcze lokomotywy. Dziesiątka posłów, na których oddano najwięcej głosów
Najwięcej głosów w skali kraju oddano na Ewę Kopacz. Drugie miejsce zajął Jarosław Kaczyński, na podium uplasował się jeszcze Ryszard Petru. Oto dziesiątka nowych posłów, na których zagłosowało najwięcej wyborców. Ewa Kopacz, premier i liderka warszawskiej listy Platformy, zdobyła 230 tys. 894 głosy i wygrała w skali kraju. Zwyciężyła również w prestiżowym pojedynku z liderem listy PiS Jarosławem Kaczyńskim, który zdobył 202 tys. 424 głosy - to był jednocześnie drugi wynik w Polsce. Kopacz chce być przewodniczącą PO. "Oczywiście, będą wybory" Tak, będę... czytaj dalej » Miejsce na podium zajął lider Nowoczesnej Ryszard Petru, który otwierał listę swego ugrupowania w stolicy - zagłosowało na niego 129 tys. 88 osób. Kto na dalszych miejscach? Czwarta w skali Polski była wiceprezes PiS Beata Szydło. Startowała w swoim rodzinnym Chrzanowie, zdobyła 96 tys. 127 głosów - co trzeci oddany w jej okręgu. Inna kandydatka PiS Małgorzata Wassermann, startująca z pierwszego miejsca w Krakowie, uzyskała poparcie 81 tys. 397 wyborców. Niewiele niższy wynik miała marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska - na liderkę listy PO w okręgu podwarszawskim zagłosowało 80 tys. 866 osób. Paweł Kukiz, którego formacja wprowadziła do Sejmu 42 posłów, jako jedynka listy w Warszawie dostał 76 tys. 675 głosów. Pierwszą dziesiątkę najwyższych wyników w kraju zamykają Mariusz Błaszczak (PiS) - 73 tys. 139 głosów; Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska, startował z list PiS) - 67 tys. 238 głosów; i Alicja Chybicka (PO)- 62 tys. 211 głosów. Mimo wysokiego wyniku, do parlamentu - z powodu nieprzekroczenia progu wyborczego przez Zjednoczoną Lewicę - nie weszła jej liderka Barbara Nowacka. Otwierała listę w Warszawie i zdobyła 75 tys. 813 głosów.
Na startującego z warszawskiej listy .Nowoczesnej Zbigniewa Gryglasa zagłosowało w niedzielę 1011 wyborców. Wystraczyło to jednak, by kandydat został posłem. Kto jeszcze miał szczęście i mimo niewielkiej liczby głosów trafi na Wiejską? Kopacz z Kaczyńskim, Ziobro ze Schetyną, Mucha z Kruk. Pojedynki znanych nazwisk Niedzielne wybory... czytaj dalej » Drugi najniższy, ale dający mandat posła wynik - po Zbigniewie Gryglasie - uzyskał Jacek Wilk (Kukiz'15), na którego zagłosowało 2 tys. 420 osób. Na trzecim miejscu jest Roman Kosecki (PO), który zdobył 3 tys. 258 głosów. Kolejne najniższe wyniki należą do dwóch nowych posłów, którzy zdobyli taką samą liczbę głosów - i na Marka Polaka (PiS), i Krzysztofa Paszyka (PSL) oddało głos po 3 tys. 345 wyborców. Taka sytuacja wynika z proporcjonalnej ordynacji wyborczej. Ugrupowanie uzyskuje w każdym okręgu liczbę mandatów, odpowiednio wyliczoną w proporcji do łącznej liczby głosów oddanych na wszystkich kandydatów umieszczonych na jej liście. Mandaty rozdziela się następnie między tych kandydatów z danej listy, którzy uzyskali w jej ramach największą liczbę głosów. Dlatego możliwe są sytuacje, że kandydat nie wejdzie do Sejmu, mimo uzyskania nawet kilkudziesięciu tysięcy głosów, znajdzie się tam natomiast miejsce dla kandydata z kilkutysięcznym wynikiem.
Wyborcze lokomotywy. Dziesiątka posłów, na których oddano najwięcej głosów
Najwięcej głosów w skali kraju oddano na Ewę Kopacz. Drugie miejsce zajął Jarosław Kaczyński, na podium uplasował się jeszcze Ryszard Petru. Oto dziesiątka nowych posłów, na których zagłosowało najwięcej wyborców. Ewa Kopacz, premier i liderka warszawskiej listy Platformy, zdobyła 230 tys. 894 głosy i wygrała w skali kraju. Zwyciężyła również w prestiżowym pojedynku z liderem listy PiS Jarosławem Kaczyńskim, który zdobył 202 tys. 424 głosy - to był jednocześnie drugi wynik w Polsce. Kopacz chce być przewodniczącą PO. "Oczywiście, będą wybory" Tak, będę... czytaj dalej » Miejsce na podium zajął lider Nowoczesnej Ryszard Petru, który otwierał listę swego ugrupowania w stolicy - zagłosowało na niego 129 tys. 88 osób. Kto na dalszych miejscach? Czwarta w skali Polski była wiceprezes PiS Beata Szydło. Startowała w swoim rodzinnym Chrzanowie, zdobyła 96 tys. 127 głosów - co trzeci oddany w jej okręgu. Inna kandydatka PiS Małgorzata Wassermann, startująca z pierwszego miejsca w Krakowie, uzyskała poparcie 81 tys. 397 wyborców. Niewiele niższy wynik miała marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska - na liderkę listy PO w okręgu podwarszawskim zagłosowało 80 tys. 866 osób. Paweł Kukiz, którego formacja wprowadziła do Sejmu 42 posłów, jako jedynka listy w Warszawie dostał 76 tys. 675 głosów. Pierwszą dziesiątkę najwyższych wyników w kraju zamykają Mariusz Błaszczak (PiS) - 73 tys. 139 głosów; Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska, startował z list PiS) - 67 tys. 238 głosów; i Alicja Chybicka (PO)- 62 tys. 211 głosów. Mimo wysokiego wyniku, do parlamentu - z powodu nieprzekroczenia progu wyborczego przez Zjednoczoną Lewicę - nie weszła jej liderka Barbara Nowacka. Otwierała listę w Warszawie i zdobyła 75 tys. 813 głosów.
zrodlo tvn 24