Potrzebne mi wypracowanie na minimum jedną kartkę A4 pisaną w Wordzie czcionką wielkości 12. Temat: "Jaki związek z wiara mają (albo mieć powinny) tradycję bożonarodzeniowe." Odwołanie do minimum 5-6 tradycji + ich związek z wiarą. Spam będę tępić. Wybiorę najlepszą odpowiedź. Czas do wtorku. Pozdrawiam.
Netka13
Jaki związek z moją wiarą mają tradycje bożonarodzeniowe,.
Tradycje bożonarodzeniowe są rzeczą piękną, utrzymywaną z zapałem i wytrwałością przez całe pokolenia. Nie zawsze mają one jednak związek z naszą wiarą. Dzielenie się opłatkiem- symbolizuje jedność pomiędzy ludźmi. Jest to piękny zwyczaj, najczęstszy obok ubierania choinki i dawania sobie prezentów. Nie ma szczególnego związku z nasza wiarą, oprócz tego, że z tego samego rodzaju opłatków wyrabia się komunikanty, które stają się Komunią świętą. Jest to jednak bardzo miły zwyczaj. Kolędy, ich śpiewanie – czy maja jakis związek z nasza wiarą? Być może. Przecież wychwalamy w nich Narodzenie Jezusa. Jest to rzecz ważna. Nikt nie wyobraża sobie świąt bez kolęd. Może pasterze zmierzający do szopki śpiewali pieśni, lub cos w rodzaju kolęd? Choinka- kolorowa, wisza na niej bombki, które często się tłuką, a w wigilię pod nią dzieci znajdują prezenty. Choinka symbolizuje biblijne drzewo dobra i zła, jest w naszych domach właśnie w wigilię ( wspominamy Adama i Ewę ) a często wiszą na niej jabłka – symbol grzechu pierworodnego, ale również symbol zdrowia. Możemy więc rzec, że choinka ma jakiś związek z nasza wiara, chociażby dlatego, że symbolizuje drzewo dobra i zła. Prezenty & Św. Mikołaj – gdyby nagle dzieci nie dostałyby prezentów na Gwiazdkę, ogłoszonoby chyba żałobę narodową. Jest to zwyczaj stary, mający odniesienie do naszej wiary. Wziął się on od tego, że święty Mikołaj, biskup, Miał zwyczaj podrzucać biednym ludziom drobne upominki, prezenciki i chociażby jedzenie. Smutne jest jednak to, że dzisiaj symbolem tego człowieka jest gruby, przerośnięty krasnal w czerwonym ubraniu, jeżdżący na saniach ciągniętych przez Rudolfa, renifera z czerwonym nosem i mieszkający w Laponii. Nie ma przy tym nic wspólnego z szanowaną personą kościoła… oprócz imienia. Jasełka – ważny, dawny i stary zwyczaj, mający dużo wspólnego z naszą wiarą. Właściwie wszystko. Jest to przecież przedstawienie, w którym pokazuję się momenty sprzed dwóch tysięcy lat- narodzenie Jezusa, zachowanie pasterzy, pokłon Trzech króli, wściekłość Heroda i jego niecne plany. Często występuje tam także śmierć, diabły i tego typu stwory, które męczą i dręczą Heroda, gdy ten wydaje straszny rozkaz zabicia wszystkich chłopców , którzy nie ukończyli jeszcze drugiego roku życia. Jak samo to wskazuje, ma to bardzo duży i ścisły związek z naszą wiarą. Plecenie wieńca adwentowego i zapalanie na nim świec – Gdy taki wieniec, a na nim cztery świece ( często białe lub czerwone ) zostanie zrobiony, wystarczy tylko zapalać na nim świece, w każdą niedzielę adwentu. Każda kolejna świeca symbolizuje następną niedzielę zbliżająca nas do świąt Bożego Narodzenia, czyli jest to tradycja bezpośrednio związana z nasza wiarą. Symbolizuje ten czas oczekiwania i duchowego przygotowania się na jedno z najważniejszych wydarzeń roku liturgicznego, jakim są te święta. Odczytanie Ewangelii wg. Św. Łukasza o narodzinach Pana- odczytanie Ewangelii, podstawy naszej wiary, jest chyba wystarczającym dowodem na to, że Boże Narodzenie jest przeżywane przez nas bardzo religijnie, no ale co rodzina, to inaczej… Jak mówią, co kraj, to obyczaj. Według mnie, są to najważniejsze tradycje bożonarodzeniowe. Większośc z nich jest przeżywana dobrze i ma bezpośredni związek z nasza wiarą. O ile nie będziemy nic zmieniać, jeżeli zostaniemy przy starych zwyczajach, każde święta będą tymi niezapomnianymi, tymi, które będziemy przez jeszcze długi okres czasu, a może i przez całe dorosłe życie, bardzo miło i dobrze wspominać. Nie zapomnijmy, ze SA to rodzinne święta, wiec nawet najwspanialsza choinka lub prezenty nie zastąpi nam najważniejszego skarbu, bardzo pożądanego w wigilię, jakim jest rodzina. Bo jeśli tylko o tym zapomnimy, jeżeli odetniemy się gdzieś w kącie, samotni, zanurzeni we własnych myślach, nie odczujemy magii świąt.
2 votes Thanks 0
ciastekkk
Jaki związek z wiara mają (albo mieć powinny) tradycję bożonarodzeniowe
Boże narodzenie jest jednym z najbardziej oczekiwanych świąt w roku. Przeważnie obchodzi się je w gronie rodziny. Dla dorosłych oznacza ono przyjście na świat Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Dla dzieci jest ono najpiękniejszym wieczorem w roku, gdy w ciepłej atmosferze rodziny, mogą sięgnąć pod kolorowo ubraną choinkę i z zaskoczeniem stwierdzić, że mają w rękach coś, o czym zawsze marzyły… Sianko, choinka są piękną tradycją mającą na celu uświadomienie nam, w jakich warunkach narodził się Jezus. Jak bardzo musiał się poniżyć, aby nas zbawić. Kolejny przykład na wolną wolę człowieka. Pomimo nieograniczonych mocy, nic nie zrobił, dał nam szanse. Niestety nie wykorzystaliśmy jej gdyż człowiek zazwyczaj nie ma zbyt dużych skłonności do dzielenia się, a bynajmniej nie domem. Wigilijna tradycja obdarowywania się prezentami bierze swój początek już z rzymskich Saturnaliów. W późniejszych czasach została nazwana gwiazdką ze względu na to, że prezenty były wręczane wraz z pierwszą gwiazdką na niebie. Ponadto prezenty są symbolem podarunków jakie przynieśli Jezusowi trzej królowie. Kadzidła, złota i mirry. Jasełka są kolejną tradycją uświadamiającą nam, gdzie urodził się Jezus ale również dającą możliwości utożsamienia się z nim. Łatwiej jest dostrzec, bądź też poczuć coś kiedy się to widzi. Może podczas takiego przedstawienia, ktoś uwierzy i stanie się cud nawrócenia? Kiedy siadamy przy wigilijnym stole dobrze jest zostawić jakieś wolne miejsce dla ‘niespodziewanego gościa’. Jest to symbol oczekiwania na Jezusa. „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.” W każdej chwili musimy być gotowi na jego przyjście. Dzielenie się opłatkiem jest piękną tradycja symbolizującą jedność między ludźmi. W tym dniu, ludzie się godzą. W tym dniu rodzice mówią dzieciom rzeczy, które są przeznaczone tylko dla nich, tylko w tej chwili. Jest to czas kiedy wszyscy są dla siebie mili i szczerzy. Czas, kiedy nikt nikomu źle nie rzecze. Wreszcie czas, kiedy ludzie otwierają się przed innymi pozbywając się skorupy która chroni ich przed złem świata. Pasterka jest jakoby czasem, kiedy narodził się Jezus. Przychodząc na nią, udowadniamy sobie, że czekaliśmy na jego przyjście. Pomimo później godziny, przyszliśmy. Udowadniamy to nie tylko sobie, ale i Jemu. Jesteśmy gotowi do poświęceń, które są i tak niczym w porównaniu do tego, co On zrobił dla nas. Podsumowując tradycje bożonarodzeniowe mają różne cele. Pojednanie ludzi, przypomnienie dnia przyjścia Jezusa.. Ale tak naprawdę najważniejsze jest to, co się dzieje u nas w sercu. Tradycje mają tylko naprowadzić, są pewnego rodzaju drogowskazem dla serca. Każdy z nas może je odebrać na inny sposób. Ważne jest, żeby nam jakoś pomogły. Niedowiarkom- uwierzyć, wątpiącym- aby się upewnili, materialistom- aby zauważyli, że są rzeczy ważniejsze. Dlatego warto je utrzymywać, ponieważ nigdy nie wiadomo kiedy pomogą nam zrozumieć i uwierzyć w Boga.
Tradycje bożonarodzeniowe są rzeczą piękną, utrzymywaną z zapałem i wytrwałością przez całe pokolenia. Nie zawsze mają one jednak związek z naszą wiarą.
Dzielenie się opłatkiem- symbolizuje jedność pomiędzy ludźmi. Jest to piękny zwyczaj, najczęstszy obok ubierania choinki i dawania sobie prezentów. Nie ma szczególnego związku z nasza wiarą, oprócz tego, że z tego samego rodzaju opłatków wyrabia się komunikanty, które stają się Komunią świętą. Jest to jednak bardzo miły zwyczaj.
Kolędy, ich śpiewanie – czy maja jakis związek z nasza wiarą? Być może. Przecież wychwalamy w nich Narodzenie Jezusa. Jest to rzecz ważna. Nikt nie wyobraża sobie świąt bez kolęd. Może pasterze zmierzający do szopki śpiewali pieśni, lub cos w rodzaju kolęd?
Choinka- kolorowa, wisza na niej bombki, które często się tłuką, a w wigilię pod nią dzieci znajdują prezenty. Choinka symbolizuje biblijne drzewo dobra i zła, jest w naszych domach właśnie w wigilię ( wspominamy Adama i Ewę ) a często wiszą na niej jabłka – symbol grzechu pierworodnego, ale również symbol zdrowia. Możemy więc rzec, że choinka ma jakiś związek z nasza wiara, chociażby dlatego, że symbolizuje drzewo dobra i zła.
Prezenty & Św. Mikołaj – gdyby nagle dzieci nie dostałyby prezentów na Gwiazdkę, ogłoszonoby chyba żałobę narodową. Jest to zwyczaj stary, mający odniesienie do naszej wiary. Wziął się on od tego, że święty Mikołaj, biskup, Miał zwyczaj podrzucać biednym ludziom drobne upominki, prezenciki i chociażby jedzenie. Smutne jest jednak to, że dzisiaj symbolem tego człowieka jest gruby, przerośnięty krasnal w czerwonym ubraniu, jeżdżący na saniach ciągniętych przez Rudolfa, renifera z czerwonym nosem i mieszkający w Laponii. Nie ma przy tym nic wspólnego z szanowaną personą kościoła… oprócz imienia.
Jasełka – ważny, dawny i stary zwyczaj, mający dużo wspólnego z naszą wiarą. Właściwie wszystko. Jest to przecież przedstawienie, w którym pokazuję się momenty sprzed dwóch tysięcy lat- narodzenie Jezusa, zachowanie pasterzy, pokłon Trzech króli, wściekłość Heroda i jego niecne plany. Często występuje tam także śmierć, diabły i tego typu stwory, które męczą i dręczą Heroda, gdy ten wydaje straszny rozkaz zabicia wszystkich chłopców , którzy nie ukończyli jeszcze drugiego roku życia. Jak samo to wskazuje, ma to bardzo duży i ścisły związek z naszą wiarą.
Plecenie wieńca adwentowego i zapalanie na nim świec – Gdy taki wieniec, a na nim cztery świece ( często białe lub czerwone ) zostanie zrobiony, wystarczy tylko zapalać na nim świece, w każdą niedzielę adwentu. Każda kolejna świeca symbolizuje następną niedzielę zbliżająca nas do świąt Bożego Narodzenia, czyli jest to tradycja bezpośrednio związana z nasza wiarą. Symbolizuje ten czas oczekiwania i duchowego przygotowania się na jedno z najważniejszych wydarzeń roku liturgicznego, jakim są te święta.
Odczytanie Ewangelii wg. Św. Łukasza o narodzinach Pana- odczytanie Ewangelii, podstawy naszej wiary, jest chyba wystarczającym dowodem na to, że Boże Narodzenie jest przeżywane przez nas bardzo religijnie, no ale co rodzina, to inaczej… Jak mówią, co kraj, to obyczaj.
Według mnie, są to najważniejsze tradycje bożonarodzeniowe. Większośc z nich jest przeżywana dobrze i ma bezpośredni związek z nasza wiarą. O ile nie będziemy nic zmieniać, jeżeli zostaniemy przy starych zwyczajach, każde święta będą tymi niezapomnianymi, tymi, które będziemy przez jeszcze długi okres czasu, a może i przez całe dorosłe życie, bardzo miło i dobrze wspominać. Nie zapomnijmy, ze SA to rodzinne święta, wiec nawet najwspanialsza choinka lub prezenty nie zastąpi nam najważniejszego skarbu, bardzo pożądanego w wigilię, jakim jest rodzina.
Bo jeśli tylko o tym zapomnimy, jeżeli odetniemy się gdzieś w kącie, samotni, zanurzeni we własnych myślach, nie odczujemy magii świąt.
Boże narodzenie jest jednym z najbardziej oczekiwanych świąt w roku. Przeważnie obchodzi się je w gronie rodziny. Dla dorosłych oznacza ono przyjście na świat Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Dla dzieci jest ono najpiękniejszym wieczorem w roku, gdy w ciepłej atmosferze rodziny, mogą sięgnąć pod kolorowo ubraną choinkę i z zaskoczeniem stwierdzić, że mają w rękach coś, o czym zawsze marzyły…
Sianko, choinka są piękną tradycją mającą na celu uświadomienie nam, w jakich warunkach narodził się Jezus. Jak bardzo musiał się poniżyć, aby nas zbawić. Kolejny przykład na wolną wolę człowieka. Pomimo nieograniczonych mocy, nic nie zrobił, dał nam szanse. Niestety nie wykorzystaliśmy jej gdyż człowiek zazwyczaj nie ma zbyt dużych skłonności do dzielenia się, a bynajmniej nie domem.
Wigilijna tradycja obdarowywania się prezentami bierze swój początek już z rzymskich Saturnaliów. W późniejszych czasach została nazwana gwiazdką ze względu na to, że prezenty były wręczane wraz z pierwszą gwiazdką na niebie. Ponadto prezenty są symbolem podarunków jakie przynieśli Jezusowi trzej królowie. Kadzidła, złota i mirry.
Jasełka są kolejną tradycją uświadamiającą nam, gdzie urodził się Jezus ale również dającą możliwości utożsamienia się z nim. Łatwiej jest dostrzec, bądź też poczuć coś kiedy się to widzi. Może podczas takiego przedstawienia, ktoś uwierzy i stanie się cud nawrócenia?
Kiedy siadamy przy wigilijnym stole dobrze jest zostawić jakieś wolne miejsce dla ‘niespodziewanego gościa’. Jest to symbol oczekiwania na Jezusa. „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.” W każdej chwili musimy być gotowi na jego przyjście.
Dzielenie się opłatkiem jest piękną tradycja symbolizującą jedność między ludźmi. W tym dniu, ludzie się godzą. W tym dniu rodzice mówią dzieciom rzeczy, które są przeznaczone tylko dla nich, tylko w tej chwili. Jest to czas kiedy wszyscy są dla siebie mili i szczerzy. Czas, kiedy nikt nikomu źle nie rzecze. Wreszcie czas, kiedy ludzie otwierają się przed innymi pozbywając się skorupy która chroni ich przed złem świata.
Pasterka jest jakoby czasem, kiedy narodził się Jezus. Przychodząc na nią, udowadniamy sobie, że czekaliśmy na jego przyjście. Pomimo później godziny, przyszliśmy. Udowadniamy to nie tylko sobie, ale i Jemu. Jesteśmy gotowi do poświęceń, które są i tak niczym w porównaniu do tego, co On zrobił dla nas.
Podsumowując tradycje bożonarodzeniowe mają różne cele. Pojednanie ludzi, przypomnienie dnia przyjścia Jezusa.. Ale tak naprawdę najważniejsze jest to, co się dzieje u nas w sercu. Tradycje mają tylko naprowadzić, są pewnego rodzaju drogowskazem dla serca. Każdy z nas może je odebrać na inny sposób. Ważne jest, żeby nam jakoś pomogły. Niedowiarkom- uwierzyć, wątpiącym- aby się upewnili, materialistom- aby zauważyli, że są rzeczy ważniejsze. Dlatego warto je utrzymywać, ponieważ nigdy nie wiadomo kiedy pomogą nam zrozumieć i uwierzyć w Boga.