Kościół katolicki dokonał podziału grzechów na lekkie i ciężkie, przy czym definicje odnośnie tych grzechów są na tyle mgliste, że katolicy nie potrafią powiedzieć, co jest jakim grzechem. na przykład, jakim grzechem jest pijaństwo i jazda po pijanemu? Albo, jakim grzechem jest cudzołóstwo albo zycie w konkubinacie? Na ogół katolicy wiedzą, że odejście od koscioła katolickiego, albo odrzucenie takich nauk jak nieomylnośc papieża, czy dogmatów maryjnych, byłaby grzechem śmiertelnym, za który idzie sie do piekła.
Kościół katolicki dokonał podziału grzechów na lekkie i ciężkie, przy czym
definicje odnośnie tych grzechów są na tyle mgliste, że katolicy nie potrafią
powiedzieć, co jest jakim grzechem.
na przykład, jakim grzechem jest pijaństwo i jazda po pijanemu?
Albo, jakim grzechem jest cudzołóstwo albo zycie w konkubinacie?
Na ogół katolicy wiedzą, że odejście od koscioła katolickiego, albo odrzucenie
takich nauk jak nieomylnośc papieża, czy dogmatów maryjnych, byłaby grzechem
śmiertelnym, za który idzie sie do piekła.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,904,90237315,90244577,Jak_odroznic_grzech_lekki_od_ciezkiego.html