Pisał ktoś z Was może powiastkę filozoficzną..? Błagam Was, pomóżcie no... Mam napisać krótką powiastkę filozoficzną, dosłownie krótką.. Z charakterem humorystycznym.. ( ma znajdować sie bohater, teza (jej podtrzymanie albo obalenie - np. bez pracy nie ma kołaczy) .. jakaś "przygoda", wymyślone imie czy nazwisko bohatera...) Pomóżcie,
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Każdy z was wie jak trudno wystawić szkolne przedstawienie, trzeba dopasować kostiumy, zapamiętać tekst i zwalczyć tremę. Nie każdy potrafi sprostać wiążącym się z aktorstwem obowiązków.
W zeszłym roku klasa mojej siostry(brata, kuzynki, koleżanki) wystawiała Roszpunkę na szkolnym konkursie teatralnym, podczas jednej z prób za kulisami doszło do sprzeczki pomiędzy aktorami, poszło o jakąś drobnostkę, ale wiadomo jak to jest jak ktoś komuś zazdrości roli. Opiekun przedstawiania zaproponował przeprowadzić ponowny casting, każdy kto chciał grać wymarzoną rolę miał okazję się sprawdzić. Gdy przyszła kolej na wybranie rycerza na scene weszło ponad 10 chłopców, każdy chciał pierwszy pokazać co potrafi. Na scenie panowało zamieszanie, jeden przekrzykiwał drugiego, wyrywali sobie rekwizyty. Najgorszy ze wszystkich był mały Bolek Ziółkiewicz, skakał, szturchał, przepychał się. W końcu miarka się przebrała, Bolek potknął się i przewrół wierzę Roszpunki, zaraz za wierzą poprzewracały się pozostałe dekoracje sceny, wszystko to wyglądało jak ogromne domino. Scena była zniszczona, klasa musiała się wycować z konkursu, chociaż na początku wszyscy byli źli na Bolka to teraz wspominają katastrofę z uśmiechem na twarzy. Bo w końcu gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść.