Ulubiony fragment Pisma Świętego to Mt 21, 28-31, czyli Przypowieść o dwóch synach.
Pan Bóg zaproszenie do swojej „winnicy” kieruje do każdego. Są tacy pośród nas, którzy to zaproszenie przyjęli z radością i starają się na jej rzecz pracować najlepiej, jak potrafią wypełniając Jezusowe wezwanie „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię”. Wkładają w to całą duszę i serce, oddają swoje zdolności, czas, pragnąc jak najpełniej służyć Bogu i ludziom budując Królestwo Boże.
Są także tacy, którzy to zaproszenie odrzucili, żyją tak, jakby Boga nie było. Ale Pan na nich czeka i wciąż na nowo posyła do nich swojego ukochanego Syna. Jego krzyż przynosi ocalenie. Bóg cieszy się także z tych, którzy idą do „winnicy” pracować, choć na początku odgrażali się, że nigdy tego nie zrobią.
Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za jednych i drugich i powinniśmy się za nimi wstawiać do Boga. Za pierwszych, by nie zabrakło im entuzjazmu i zapału, za drugich, by, z pomocą Bożej łaski, zdążyli zmienić zdanie.
Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika. który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. (Łk 15). MYSLĘ ŻE DOBRZE POZDRAWIAM
Ulubiony fragment Pisma Świętego to Mt 21, 28-31, czyli Przypowieść o dwóch synach.
Pan Bóg zaproszenie do swojej „winnicy” kieruje do każdego. Są tacy pośród nas, którzy to zaproszenie przyjęli z radością i starają się na jej rzecz pracować najlepiej, jak potrafią wypełniając Jezusowe wezwanie „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię”. Wkładają w to całą duszę i serce, oddają swoje zdolności, czas, pragnąc jak najpełniej służyć Bogu i ludziom budując Królestwo Boże.
Są także tacy, którzy to zaproszenie odrzucili, żyją tak, jakby Boga nie było. Ale Pan na nich czeka i wciąż na nowo posyła do nich swojego ukochanego Syna. Jego krzyż przynosi ocalenie. Bóg cieszy się także z tych, którzy idą do „winnicy” pracować, choć na początku odgrażali się, że nigdy tego nie zrobią.
Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za jednych i drugich i powinniśmy się za nimi wstawiać do Boga. Za pierwszych, by nie zabrakło im entuzjazmu i zapału, za drugich, by, z pomocą Bożej łaski, zdążyli zmienić zdanie.
Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika. który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. (Łk 15). MYSLĘ ŻE DOBRZE POZDRAWIAM