Opowiedz o swoim niezwykłym - choć deszczowym dniu który spędziłeś z przyjaciółmi z podwórka.
(minimum 2 strony z zeszytu)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Niezapomniany dzien .
Jak zwykle wstałam około 8 rano , nie mogłam spać . Deszcz dudnił o rynnę . Przeszkadzało mi to . Gdy wstałam i spojrzałam przez okno nie chciało mi się wychodzić na dwór , nie chciało mi się nawet ubierać ani jeść śniadania . Była to sobota mogłam trochę ` poleniuchować ` . No ale cóż co dobre zawsze musi się skończyć . Do pokoju weszła mama i wyciągnęła mnie z łóżka , byłam także zmuszona zjeść śniadanie , które było pyszne . W piątek byłam zmęczona po całotygodniowej nauce w szkole . Więc lekcje miałam do odrobienia w sobotę . Uwinełam się z tym szybko . Proste zadanie z matmy , potem przyroda , no i wypracowanie z polskiego .. z tym zeszło mi najdłużej .. no ale skończyłam .
Zaraz potem rozległ się dzwonek do drzwi . Weszła moja przyjaciółka Paulina z 2 kolegami Wojtkiem i Kacprem . Ociekali wodą ( jeszcze padało ) . Próbowali wyciągnąć mnie na podwórze ale przeciez padało nie chciałam się przeziębić . Więc zostaliśmy w domu . Najpierw oczywiście usiedliśmy do komputera . Pisaliśmy śmieszne teksty , słuchaliśmy rockowych piosenek . Mama przyniosła nam pyszne ciastka oraz ciepłą herbatę z cytryną . Gdy tylko wszystko zniknelo z talerza a kubki zostały opróżnione , przestało padać i zza chmur wychyliło się słońce . Wybiegliśmy jak oparzeni aby ujrzeć te 7 kolorów tęczy . Zaraz po tym gdy tęcza znikła z nieba , chłopacy przyniesli piłkę i poszliśmy na boisko pograć w koszykówkę . Udawało mi się zawsze trafić . dziwne , bo to nie zdarzało się codziennie . Gdy odpoczywaliśmy .. zauważyłam że Paulina i Wojtek trzymają się za ręce . Troche mnie to zdziwiło i zapytałam się co się stało i czy o czymś nie wiem . Byli zmieszani . W końcu Wojtek przy wszystkich wyznał Paulinie miłość . Byłam wzruszona . Ja z Kacprem staliśmy jak osłupiali kiedy oni zaczęli gadać do siebie wszsytkie miłe słówka typu : ` misiu ` , ` kochanie ` . Potem Kacper zaproponował abyśmy się przeszli i pogadali , oraz nie przeszkadzali zakochanym . Wpadł na pomysł aby iść na plażę , zgodzilam się ponieważ było ciepło .. Tam bylismy tylko ja i on . usiedliśmy na brzegu i patrzeliśmy na piękny zachód słońca , tam powiedział mi że mnie kocha .. To mnie zatkało , osłupiałam , nie wiedziałam co powiedzieć . Pocałował mnie ja tylko przytulilam się do niego i tak odprowadził mnie do domu , tam dał mi jeszcze słodszego buziaka i weszłam wgłąb mieszkania . Kiedy kładłam się spać bo było na prawdę późno , myślałam o nim , aż w koncu usnęłam .
To był na prawdę piękny dzien nigdy go nie zapomną . Chociaż poranek byl nieciekawy , to reszta dnia była udana .
Jeżeli to nie zajmie 2 kartek w zeszycie albo nie jest interesujące to z góry przepraszam . ;p