Pornografia towarzyszy ludzkości od zamierzchłych czasów. Egipcjanie, Rzymianie oraz starożytni Grecy, o których zwyczajach wiemy bardzo dużo, traktowali seks jak coś naturalnego, oczywistego, jako warunek odrodzenia się po śmierci. W swych malowidłach i rzeźbach ukazywali oni w całej okazałości swoje życie erotyczne. Przy tych ilustracjach kamasutra to jedynie uboga książeczka.
Bardzo długo sztuka związana z seksem była skrzętnie skrywana przez badaczy starożytnych kultur, którzy bali się osądzenia o erotomanię bądź zgorszeni nie chcieli wydobywać jej na światło dzienne. W dzisiejszym społeczeństwie nie ma zgodności co do tego, czy tzw. „porno” może być ogólnodostępne, czy też powinno być całkowicie zabronione.
Wielu psychologów dowodzi szkodliwości pornografii na psychikę nie tylko młodych ludzi. Twierdzą oni, iż oglądanie zdjęć i filmów oraz granie w gry erotyczne, w których kobiety traktowane są przedmiotowo, wpływa na zwiększenie agresji na tle seksualnym, zanik umiejętności tworzenia związków oraz zaburzeń interpersonalnych. Na podstawie badań przeprowadzanych na różnych grupach ludzi zarówno sceptycy jak I osoby głoszące małą szkodliwość pornografii dowodzą swoich racji. Jedno jest pewne: zachowania seksualne zależą od rodzaju oglądanej pornografii. Według wielu badań jeżeli oglądamy sex bez agresji i perwersji, to nie wpłynie to na zachowania seksualnie agresywne względem kobiet. Co więcej, na podstawie danych z krajów, w których pornografia została zalegalizowana (Niemcy, Dania, Szwecja), można zaobserwować zmniejszenie przestępczości seksualnej o połowę. W przypadku filmów zawierających elementy przemocy wobec kobiet, jest zupełnie na odwrót – zachowania seksualne mężczyzn po obejrzeniu takiego filmu są agresywne, a traktowanie kobiet przedmiotowe.
Jednak jedno jest pewne – sex bez względu na aktualny stan gospodarki, jest produktem, który zawsze się sprzedaje. Dzięki internetowi branża porno rozwinęła się w niesamowitym tempie. Nie mają na nią wpływu żadne kryzysy gospodarcze. Gdyby zalegalizowano pornografię w Polsce, wpływy do budżetu byłby z pewnością o wiele większe. Ponadto wyeliminowane zostałyby filmy szkodliwe, zawierające agresję, pornografia dziecięca i wiele innych dewiacyjnych produkcji.
Pornografia towarzyszy ludzkości od zamierzchłych czasów. Egipcjanie, Rzymianie oraz starożytni Grecy, o których zwyczajach wiemy bardzo dużo, traktowali seks jak coś naturalnego, oczywistego, jako warunek odrodzenia się po śmierci. W swych malowidłach i rzeźbach ukazywali oni w całej okazałości swoje życie erotyczne. Przy tych ilustracjach kamasutra to jedynie uboga książeczka.
Bardzo długo sztuka związana z seksem była skrzętnie skrywana przez badaczy starożytnych kultur, którzy bali się osądzenia o erotomanię bądź zgorszeni nie chcieli wydobywać jej na światło dzienne. W dzisiejszym społeczeństwie nie ma zgodności co do tego, czy tzw. „porno” może być ogólnodostępne, czy też powinno być całkowicie zabronione.
Wielu psychologów dowodzi szkodliwości pornografii na psychikę nie tylko młodych ludzi. Twierdzą oni, iż oglądanie zdjęć i filmów oraz granie w gry erotyczne, w których kobiety traktowane są przedmiotowo, wpływa na zwiększenie agresji na tle seksualnym, zanik umiejętności tworzenia związków oraz zaburzeń interpersonalnych. Na podstawie badań przeprowadzanych na różnych grupach ludzi zarówno sceptycy jak I osoby głoszące małą szkodliwość pornografii dowodzą swoich racji. Jedno jest pewne: zachowania seksualne zależą od rodzaju oglądanej pornografii. Według wielu badań jeżeli oglądamy sex bez agresji i perwersji, to nie wpłynie to na zachowania seksualnie agresywne względem kobiet. Co więcej, na podstawie danych z krajów, w których pornografia została zalegalizowana (Niemcy, Dania, Szwecja), można zaobserwować zmniejszenie przestępczości seksualnej o połowę. W przypadku filmów zawierających elementy przemocy wobec kobiet, jest zupełnie na odwrót – zachowania seksualne mężczyzn po obejrzeniu takiego filmu są agresywne, a traktowanie kobiet przedmiotowe.
Jednak jedno jest pewne – sex bez względu na aktualny stan gospodarki, jest produktem, który zawsze się sprzedaje. Dzięki internetowi branża porno rozwinęła się w niesamowitym tempie. Nie mają na nią wpływu żadne kryzysy gospodarcze. Gdyby zalegalizowano pornografię w Polsce, wpływy do budżetu byłby z pewnością o wiele większe. Ponadto wyeliminowane zostałyby filmy szkodliwe, zawierające agresję, pornografia dziecięca i wiele innych dewiacyjnych produkcji.