O,cóż jest piękniejszego niż fale Bałtyku uderzające o brzeg. Czy jest coś piękniejszego od lodowato zimnych strumieni morza, ochładzających rozpalone ciało, w słoneczny, letni dzień.Złocisty piasek dekoruje błękitne wody Bałtyku. Słońce jak ogtomna pomarańcza, wyłania się spod tafli wody, malując na niebie obrazy, freski nie z tego świata. Stado kaczek pływa między niebezpiecznymi przeszkodami-znanymi ludziom jako fale-delektując się świeżym, morskim powietrzem. Dla nich czas się zatrzymał. Już tylko po molo, wysuniętym głęboko w morze, spaceruje wpatrzona w siebie para. Romantyczne klimaty sprawiają, że nawet najwięksi wrogowie nie mogą się oprzeć szczeremu uśmiechowi. Aż wreszcie zapada zmrok. Słychać trzepot skrzydeł odlatujących ptaków. Wszyscy szykują się do snu, aby rankiem z uśmiechem na twarzy przywitać nowy dzień.
Wieczór nad morzem
O,cóż jest piękniejszego niż fale Bałtyku uderzające o brzeg. Czy jest coś piękniejszego od lodowato zimnych strumieni morza, ochładzających rozpalone ciało, w słoneczny, letni dzień.Złocisty piasek dekoruje błękitne wody Bałtyku. Słońce jak ogtomna pomarańcza, wyłania się spod tafli wody, malując na niebie obrazy, freski nie z tego świata. Stado kaczek pływa między niebezpiecznymi przeszkodami-znanymi ludziom jako fale-delektując się świeżym, morskim powietrzem. Dla nich czas się zatrzymał. Już tylko po molo, wysuniętym głęboko w morze, spaceruje wpatrzona w siebie para. Romantyczne klimaty sprawiają, że nawet najwięksi wrogowie nie mogą się oprzeć szczeremu uśmiechowi. Aż wreszcie zapada zmrok. Słychać trzepot skrzydeł odlatujących ptaków. Wszyscy szykują się do snu, aby rankiem z uśmiechem na twarzy przywitać nowy dzień.