Wiem, że się nie znamy. Jednak doszły mnie słuchy o twych niecnych zamiarach.
Uważam, że takie postępowanie nie ma najmniejszego sensu iż każdy ponosi odpowiedzialność za własne czyny. Sadze że powinnas przemyslec jeszcze to co chcesz zrobic. Jaki ma sens to że zabijesz swa siostre, zaniedbasz matke,ktorej tak naprawde nigdy nie kochałas?? Oszukasz Kirkora... To nie ma najmniejszego sensu. Jezeli zadawanie bolu innym sprawia ci radosc i przeyjemnosc to cos jest nie tak. Jestem pewna że poniesiesz zaluzona kare i pozalujesz tego o ile nie wycofasz sie ze swego planu.
Pamietaj kazdego czeka odsad, a wtedy bedzie za pozno na tlumaczenia, przeprosiny, zmiane samej siebie... Dobrze radze, nie rób tego. Osiągniesz bogactwo bez takiego dramatyzmu. Nie znam Cię, jednak uwazam ze nie warto poswiecac swojego zycia dla rzeczy materialnych, a matke i siostre masz tylko jedna....
Droga Balladyno !
Wiem, że się nie znamy. Jednak doszły mnie słuchy o twych niecnych zamiarach.
Uważam, że takie postępowanie nie ma najmniejszego sensu iż każdy ponosi odpowiedzialność za własne czyny. Sadze że powinnas przemyslec jeszcze to co chcesz zrobic. Jaki ma sens to że zabijesz swa siostre, zaniedbasz matke,ktorej tak naprawde nigdy nie kochałas?? Oszukasz Kirkora... To nie ma najmniejszego sensu. Jezeli zadawanie bolu innym sprawia ci radosc i przeyjemnosc to cos jest nie tak. Jestem pewna że poniesiesz zaluzona kare i pozalujesz tego o ile nie wycofasz sie ze swego planu.
Pamietaj kazdego czeka odsad, a wtedy bedzie za pozno na tlumaczenia, przeprosiny, zmiane samej siebie... Dobrze radze, nie rób tego. Osiągniesz bogactwo bez takiego dramatyzmu. Nie znam Cię, jednak uwazam ze nie warto poswiecac swojego zycia dla rzeczy materialnych, a matke i siostre masz tylko jedna....
Rób co uważasz za słuszne...
katwcs