monikagabi
Wojna trwa tam od 1964 roku. Konflikt prowadzony pomiędzy lewicowymi partyzantami (FARC, ELN oraz Ruch 19 Kwietnia), a kolejnymi rządami. Do całego konfliktu włączyły się paramilitarne bojówki, a także oprócz tego pojawiły się silne i wpływowe kartele narkotykowe. Kartele swoją siłę zbudowały na zarobku z handlu narkotykami m.in. w Stanach Zjednoczonych. Mówi się, że cała wojna kosztowała już życie 200 tysięcy ludzi. Powody walk różnią się u każdej z grup partyzanckich. FARC, m.in. twierdzi, że walczą o prawa ubogich w Kolumbii, aby ochronić ich przed przemocą rządu i zapewnić sprawiedliwość społeczną. Rząd twierdzi, iż walczy o porządek, stabilność i stara się chronić interesy i prawa swoich obywateli. Jednak wszystkie ze stron zaangażowanych w konflikt jest krytykowana za liczne naruszanie praw człowieka. Kolumbia po długiej i wyczerpującej wojnie domowej, dziś stara się wracać powoli na odpowiedni tor. Mimo walk z kartelami narkotykowymi oraz pomocą z USA w zniszczeniu ich to Kolumbia nadal uważana jest za największego producenta kokainy na świecie.