byłam świadkiem dziękowania za uleczenie chorej nogi starszego pana przez Pana Jezuza. A modlił się ojciec Daniel z Częstochowy. O modlitwę prosiła żona. Gdy OJCIEC DANIEL PODCZAS MODLITWY WYPOWIADAŁ SŁOWA...a teraz Pan Jezus uzdrawia starszego pana który nie chodzi z powodu gnijącej nogi... obecna na mszy starsza pani pomyŚlała ...szkoda ze to nie mój mąż... Ale jakie było jej zdziwienie gdy następnego dnia po mszy pielęgniarka zmieniająca opatrunki stwierdziła, ze nie ma co robić. Noga jest zdrowa. Małżeństwo przyjechało na kolejne spotkanie modlitewne aby podziękować Panu i dać świadectwo.
byłam świadkiem dziękowania za uleczenie chorej nogi starszego pana przez Pana Jezuza. A modlił się ojciec Daniel z Częstochowy. O modlitwę prosiła żona. Gdy OJCIEC DANIEL PODCZAS MODLITWY WYPOWIADAŁ SŁOWA...a teraz Pan Jezus uzdrawia starszego pana który nie chodzi z powodu gnijącej nogi... obecna na mszy starsza pani pomyŚlała ...szkoda ze to nie mój mąż... Ale jakie było jej zdziwienie gdy następnego dnia po mszy pielęgniarka zmieniająca opatrunki stwierdziła, ze nie ma co robić. Noga jest zdrowa. Małżeństwo przyjechało na kolejne spotkanie modlitewne aby podziękować Panu i dać świadectwo.