Pewnego dnia Jarek obudził się w łóżku.Gdy spojrzał na zegarek zrozumiał ,że nie zdąży na autobus szkolny.Zerwał się z łóżka i szybko pobiegł do łazienki następnie ubrał się
zarzucił plecak na plecy i wybiegł z domu. Biegł ile sił w nogach lecz jego wysiłek poszedł na marne gdyż autobus odjechał mu tuż przed nosem. Zasmucony chłopak miał już wracać do domu ,lecz spotkał Wojtka który też się śpieszył do szkoły.Mama Wojtka zabrała Jarka do samochodu.Gdy dojechali do szkoły chłopak odetchnął z ulgą. Wszystko dobrze się skończył a pierwsza lekcja chłopca okazała się bardzo ciekawa. ;] Myślę że coś z tego wybierzesz ;)
Pewnego dnia Jarek obudził się w łóżku.Gdy spojrzał na zegarek zrozumiał ,że nie zdąży na autobus szkolny.Zerwał się z łóżka i szybko pobiegł do łazienki następnie ubrał się
zarzucił plecak na plecy i wybiegł z domu. Biegł ile sił w nogach lecz jego wysiłek poszedł na marne gdyż autobus odjechał mu tuż przed nosem. Zasmucony chłopak miał już wracać do domu ,lecz spotkał Wojtka który też się śpieszył do szkoły.Mama Wojtka zabrała Jarka do samochodu.Gdy dojechali do szkoły chłopak odetchnął z ulgą. Wszystko dobrze się skończył a pierwsza lekcja chłopca okazała się bardzo ciekawa. ;] Myślę że coś z tego wybierzesz ;)