Do Filipa zwrócili się Grecy, którzy przyszli na święto, że chcą ujrzeć Jezusa. Filip przekazał tę prośbę Andrzejowi i obaj powiedzieli o tym Jezusowi. W odpowiedzi Jezus rzekł, że nadeszła godzina, by został uwielbiony Syn Człowieczy. Podkreślił, że rolą ziarna jest obumrzeć, by przynieść obfity plon. Pan Jezus chwali tych, którzy nie przywiązują się zbytnio do życia w doczesności i mówi, że dzięki temu zachowają je na wieczność. Zachęca, by ten kto chce być Jego sługą poszedł za Nim, a uczci go Bóg Ojciec. Pan Jezus mówi, że nadeszła Jego godzina i odczuwa lęk. Ale nie będzie z tego powodu prosił, by cierpienie Go nie dotknęło, lecz przeciwnie, wie, że to jest Jego zadanie. Prosi, by Ojciec uwielbił Imię Boga. W tym momencie rozlega się głos z Nieba: „I uwielbiłem, i znowu uwielbię”. Niektórzy przypuszczali, że rozległ się grzmot, inni natomiast, że to Anioł przemówił do Jezusa.
Pan Jezus wyjaśnia, że Ojciec przemówił ze względu na słuchaczy. I dodał, że właśnie odbywa się sąd nad tym światem, a jego władca będzie precz wyrzucony. Zapowiada, że gdy zostanie wywyższony pociągnie wszystkich do siebie. Mówił tak zapowiadając sposób swojej śmierci.
Poprzez słowa dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus zachęca mnie, bym nie przywiązywał się zbytnio do życia na tej ziemi, bo to nie ono jest moim ostetcznym przeznaczeniem i powołaniem. Zaprasza, bym stawał się Jego sługą, abym jak On "spalał się" służąc innym. To dopiero nada sens mojemu życiu.
Ewangelia 25.03.2012
Do Filipa zwrócili się Grecy, którzy przyszli na święto, że chcą ujrzeć Jezusa. Filip przekazał tę prośbę Andrzejowi i obaj powiedzieli o tym Jezusowi. W odpowiedzi Jezus rzekł, że nadeszła godzina, by został uwielbiony Syn Człowieczy. Podkreślił, że rolą ziarna jest obumrzeć, by przynieść obfity plon. Pan Jezus chwali tych, którzy nie przywiązują się zbytnio do życia w doczesności i mówi, że dzięki temu zachowają je na wieczność. Zachęca, by ten kto chce być Jego sługą poszedł za Nim, a uczci go Bóg Ojciec. Pan Jezus mówi, że nadeszła Jego godzina i odczuwa lęk. Ale nie będzie z tego powodu prosił, by cierpienie Go nie dotknęło, lecz przeciwnie, wie, że to jest Jego zadanie. Prosi, by Ojciec uwielbił Imię Boga. W tym momencie rozlega się głos z Nieba: „I uwielbiłem, i znowu uwielbię”. Niektórzy przypuszczali, że rozległ się grzmot, inni natomiast, że to Anioł przemówił do Jezusa.
Pan Jezus wyjaśnia, że Ojciec przemówił ze względu na słuchaczy. I dodał, że właśnie odbywa się sąd nad tym światem, a jego władca będzie precz wyrzucony. Zapowiada, że gdy zostanie wywyższony pociągnie wszystkich do siebie. Mówił tak zapowiadając sposób swojej śmierci.
Poprzez słowa dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus zachęca mnie, bym nie przywiązywał się zbytnio do życia na tej ziemi, bo to nie ono jest moim ostetcznym przeznaczeniem i powołaniem. Zaprasza, bym stawał się Jego sługą, abym jak On "spalał się" służąc innym. To dopiero nada sens mojemu życiu.