Opisać wiersz
Wacław Potocki "wojna chocimska" Wprzód chrzęst tylko i szelest słychać było cichy,
Gdy naszy ławą brali pogaństwo na sztychy;
Żaden swego nie chybi i tzech drugi dzieje,
Że im ciepłe wątroby kipią na tuleje,
Trzask potem zgrzyt ostry, gdy po same pałki
Kruszyły się kopije w trupach na kawałki;
Pełno ran, pełno śmieci; więzną konie w mięsie,
Krew się zsiadła na ziemi galaretą trzęsie;
Ludzie się niedobici w swoich kiszkach plącą;
Drudzy chlipią z paszczeki posokę gorącą.Toż gdy przyjdą do ręcznej ci i owi broni,
Polak rany zadaje, TUrczyn tylko dzwoni
Po zbrojach hartowanych i trzeba mu miejsca
Pierwej szukać, żeby mógł ukrwawić żeleźca,
A nasz gdzie tnie, tam rana; gdzie pchnie, dziura w ciele;
W łeb, w pierś, w brzuch, gdzie się nada, rąbią, kolą śmiele.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
w tym poemacie potocki jako wzor do nasladowania przedstawia karola chodkiewicza, ktory byl dowodca w wojnie chocimskiej. poeta gloryfikuje zalety sarmackich przodków poniża wroga czyli turków, po to by dać polakom przykład do naśladowania i zapał do walki z turkami. Potocki gloryfikuje poprzez zastosowanie trupizmu( swiadome zastosowanie brzydoty, np. kiszki, bebechy) maluje plastyczny obraz waleczności naszych przodków. Potocki dyskredytuje przeciwnika, pokazuje turków jako ludzi mało walecznych, ubrany tylko pieknie , a w istocie są to kupcy handlarze przebrani za żołnierzy. W zakończeniu mowy chodkiewicza odnajdujemy przekonanie o tym ze polacy jako potomkowie sarmatów ktorzy pokonali niemców , rosjan nie mają się czego bać tak nikczennych i słabych wojowników jakimi są turcy.