Myślę, że dr Klebaniuk ma dużo racji. Pamiętajmy, że konflikt w 1980 r. nie rozpoczął się na Wybrzeżu tylko w Lublinie. I że poszło tam o podwyżkę cen w stołówce. Podobnie postulaty gdańskie miały przede wszystkim profil ekonomiczny, nie domagano się zmiany ustroju a tylko "socjalizmu z ludzką twarzą" Postulaty polityczne pojawiły się później. Nawet legendę trzeba tworzyć w sposób umiarkowany.
-przestrzeganie zawartego w konstytucji PRL prawa do wolności słowa
-zaprzestanie represji wobec osób prześladowanych za przekonania -przeprowadzenie zmian w gospodarce, aby kraj mógł wyjść z kryzysu -skrócenie wieku emerytalnego i reformę służby zdrowia
-zaprzestanie represji wobec osób prześladowanych za przekonania
Myślę, że dr Klebaniuk ma dużo racji. Pamiętajmy, że konflikt w 1980 r. nie
rozpoczął się na Wybrzeżu tylko w Lublinie. I że poszło tam o podwyżkę cen w
stołówce. Podobnie postulaty gdańskie miały przede wszystkim profil
ekonomiczny, nie domagano się zmiany ustroju a tylko "socjalizmu z ludzką
twarzą" Postulaty polityczne pojawiły się później. Nawet legendę trzeba
tworzyć w sposób umiarkowany.
Solidarność walczyła o:
-przestrzeganie zawartego w konstytucji PRL prawa do wolności słowa
-zaprzestanie represji wobec osób prześladowanych za przekonania
-przeprowadzenie zmian w gospodarce, aby kraj mógł wyjść z kryzysu
-skrócenie wieku emerytalnego i reformę służby zdrowia
-zaprzestanie represji wobec osób prześladowanych za przekonania