loll233
Łemkowszczyzna Łemkowie zamieszkiwali Beskid Niski i część Beskidu Sądeckiego oraz mały zachodni skrawek Bieszczadów. Północna granica Łemkowszczyzny była łatwa do określenia jeszcze w latach międzywojennych, jako granica między ludnością polską a ruską. Podobne trudności nie nastręczała granica zachodnia. Natomiast nad kwestią rozgraniczenia Łemków od ich wschodnich sąsiadów Bojków dyskusje trwały aż do II wojny światowej, a więc praktycznie do końca istnienia zwartych grup górali ruskich w Polsce. Główny teren Łemkowszczyzny był obszarem dość jednorodnym etnicznie. Polacy stanowili tu zdecydowaną mniejszość, dużo było wsi czysto łemkowskich, zaś osiedli wyłącznie polskich zaledwie kilka. http://mlodek.republika.pl/lemkowie.htm a zreszta tu masz :) Badacze szacowali w latach trzydziestych liczbę Łemków na ok. 100 - 150 tyś., w zależności od przyjmowanej wschodniej granicy obszaru przez nich zamieszkanego. Wsi łemkowskich było ok. 170, leżały na obszarze o długości ok. 140 km, ale szerokim tylko na 20 - 30 km. Na tym terenie mieszkało tylko 26 tyś. Polaków i 8 tyś Żydów. Żyło tu także sporo Cyganów, często osiadłych.
0 votes Thanks 2
MrMaxRules
Łemkowie zamieszkiwali Beskid Niski i część Beskidu Sądeckiego oraz mały zachodni skrawek Bieszczadów. Północna granica Łemkowszczyzny była łatwa do określenia jeszcze w latach międzywojennych, jako granica między ludnością polską a ruską. Podobne trudności nie nastręczała granica zachodnia. Natomiast nad kwestią rozgraniczenia Łemków od ich wschodnich sąsiadów Bojków dyskusje trwały aż do II wojny światowej, a więc praktycznie do końca istnienia zwartych grup górali ruskich w Polsce. Główny teren Łemkowszczyzny był obszarem dość jednorodnym etnicznie. Polacy stanowili tu zdecydowaną mniejszość, dużo było wsi czysto łemkowskich, zaś osiedli wyłącznie polskich zaledwie kilka. Badacze szacowali w latach trzydziestych liczbę Łemków na ok. 100 - 150 tyś., w zależności od przyjmowanej wschodniej granicy obszaru przez nich zamieszkanego. Wsi łemkowskich było ok. 170, leżały na obszarze o długości ok. 140 km, ale szerokim tylko na 20 - 30 km. Na tym terenie mieszkało tylko 26 tyś. Polaków i 8 tyś Żydów. Żyło tu także sporo Cyganów, często osiadłych. Wygląd zewnętrzny Łemkowie byli ludem na ogół niezbyt rosłym. Nie stanowili jednolitego typu antropologicznego, choć trafiali się wśród nich potomkowie pasterzy wołoskich: krępi, ciemnowłosi, o oliwkowej cerze. Odróżnić można było Łemków jednak łatwo po stroju, mowie i obyczajach. Strój nie był bogaty ani ozdobny. Mężczyźni nosili krótkie lniane koszule wpuszczane do spodni. Spodnie w lecie białe płócienne, w zimie zaś wełniane białe lub brązowe (chołośnie). Chołośnie miały, charakterystyczne dla całej karpackiej góralszczyzny, szwy zbiegające na pośladkach. Na koszule zakładano w lecie niebieską kamizelkę tzw. lajbik. W dni chłodne noszono huńki, tj. brązowe kurtki sięgające do połowy ud. Na głowie mężczyźni nosili chętnie czarne kapelusze filcowe z krezami podwiniętymi do góry. W czasie słot i zadymek nosili Łemkowie czuhy. Były to płaszcze z brązowego samodziałowego sukna, długie do połowy łydek, Czuha miała prostokątny bardzo duży kołnierz, spadający na plecy i zakończony od dołu frędzlami. Kołnierz ten można było zarzucić na głowę i zawiązać w formie kaptura. Poza tym bardzo obficie go zdobiona i to różnie w różnych częściach bytowania Łemków. Strój kobiety był nieco barwniejszy. Nosiły koszule lniane zapinane z przodu, na wschodniej łemkowszczyźnie wyszywane dość ubogim ściegiem krzyżykowym. Spódnicę z fabrycznego, ale ręcznie drukowanego płótna, z przodu zasłaniano zapaską. Spódnice i zapaski były przeważnie ciemne, jedynie w okolicy Jaślisk noszono zapaski białe. Na koszuli nosiły kobiety błękitne lub czarne aksamitne gorsety. Na głowę dziewczęta zakładały chustki, kobiety czepce. Czepiec zakładało się na fryzurę upiętą wokół leszczynowego lub drucianego pierścienia, tzw. chymli. Nadawało to głowie specyficzny kształt. Na ramiona zarzucały kobietypłachtę, tj. dużą lnianą chustę. Dziewczęta z znad Osławy na szyi nosiły krywulki: szerokie na ponad 10 cm koronkowe krezy plecione z różnokolorowych szklanych koralików. Na nogach kobiety i mężczyźni nosili najczęściej skórzane kierpce, od święta zaś skirni z holewami. W zimie zakładano kożuchy
Badacze szacowali w latach trzydziestych liczbę Łemków na ok. 100 - 150 tyś., w zależności od przyjmowanej wschodniej granicy obszaru przez nich zamieszkanego. Wsi łemkowskich było ok. 170, leżały na obszarze o długości ok. 140 km, ale szerokim tylko na 20 - 30 km. Na tym terenie mieszkało tylko 26 tyś. Polaków i 8 tyś Żydów. Żyło tu także sporo Cyganów, często osiadłych.
Badacze szacowali w latach trzydziestych liczbę Łemków na ok. 100 - 150 tyś., w zależności od przyjmowanej wschodniej granicy obszaru przez nich zamieszkanego. Wsi łemkowskich było ok. 170, leżały na obszarze o długości ok. 140 km, ale szerokim tylko na 20 - 30 km. Na tym terenie mieszkało tylko 26 tyś. Polaków i 8 tyś Żydów. Żyło tu także sporo Cyganów, często osiadłych. Wygląd zewnętrzny Łemkowie byli ludem na ogół niezbyt rosłym. Nie stanowili jednolitego typu antropologicznego, choć trafiali się wśród nich potomkowie pasterzy wołoskich: krępi, ciemnowłosi, o oliwkowej cerze. Odróżnić można było Łemków jednak łatwo po stroju, mowie i obyczajach.
Strój nie był bogaty ani ozdobny. Mężczyźni nosili krótkie lniane koszule wpuszczane do spodni. Spodnie w lecie białe płócienne, w zimie zaś wełniane białe lub brązowe (chołośnie). Chołośnie miały, charakterystyczne dla całej karpackiej góralszczyzny, szwy zbiegające na pośladkach. Na koszule zakładano w lecie niebieską kamizelkę tzw. lajbik. W dni chłodne noszono huńki, tj. brązowe kurtki sięgające do połowy ud. Na głowie mężczyźni nosili chętnie czarne kapelusze filcowe z krezami podwiniętymi do góry. W czasie słot i zadymek nosili Łemkowie czuhy. Były to płaszcze z brązowego samodziałowego sukna, długie do połowy łydek, Czuha miała prostokątny bardzo duży kołnierz, spadający na plecy i zakończony od dołu frędzlami. Kołnierz ten można było zarzucić na głowę i zawiązać w formie kaptura. Poza tym bardzo obficie go zdobiona i to różnie w różnych częściach bytowania Łemków. Strój kobiety był nieco barwniejszy. Nosiły koszule lniane zapinane z przodu, na wschodniej łemkowszczyźnie wyszywane dość ubogim ściegiem krzyżykowym. Spódnicę z fabrycznego, ale ręcznie drukowanego płótna, z przodu zasłaniano zapaską. Spódnice i zapaski były przeważnie ciemne, jedynie w okolicy Jaślisk noszono zapaski białe. Na koszuli nosiły kobiety błękitne lub czarne aksamitne gorsety. Na głowę dziewczęta zakładały chustki, kobiety czepce. Czepiec zakładało się na fryzurę upiętą wokół leszczynowego lub drucianego pierścienia, tzw. chymli. Nadawało to głowie specyficzny kształt. Na ramiona zarzucały kobietypłachtę, tj. dużą lnianą chustę. Dziewczęta z znad Osławy na szyi nosiły krywulki: szerokie na ponad 10 cm koronkowe krezy plecione z różnokolorowych szklanych koralików. Na nogach kobiety i mężczyźni nosili najczęściej skórzane kierpce, od święta zaś skirni z holewami. W zimie zakładano kożuchy