Napisz z sprawozdanie z jednodniowej wycieczki rowerowej, w której uczestniczyłeś.- dłuższa forma wypowiedzi- ok. 12-14 zdań. Proszę o pomoc. Na pewno się odwdzięczę (:
Elwirkap
Sprawozdanie Dnia 21 styczni 2010 odbyła się jednodniowa wycieczka rowerowa. Z całą klasy udaliśmy sie zwiedzić obóz zagłady w Treblince. Najpierw pojechaliśmy przez Sterdyń aby poznać jej walory turystyczne. Potem jechaliśmy przez nadbużański park krajobrazowy. Po drodze widzieliśmy wiele interesujących miejsc. Gdy dojechaliśmy na miejsce zobaczyliśmy obóz. Zostały po nim tylko głazy. Obóz ogladaliśmy 1.5 godziny. Zachwyceni wycieczką ruszyliśmy do domu. Czas naszej podróży rowerowej zajął nam 3 godziny. Zmęczeni, ale wzruszeni wróciliśmy do naszych miejsc zamieszkania. Napewno na długo zapamiętamy tę wycieczkę. To byl bardzo cennie i miło spędzony czas.
Juxine
Ostatniego dnia września razem z klasą postanowiliśmy pożegnać lato wybierając się na wycieczkę rowerową. Był to ciepły dzień choć czuć było nadchodzącą jesień. Postanowiliśmy wyruszyć spod szkoły o 16. Jechaliśmy praktycznie bez przerwy, jedynie z krótkimi postojami na odpoczynek. Naszym celem było kąpielisko położone na drugim końcu miasta. Wybraliśmy trasę przez las i jadąc byliśmy całkowicie skryci w cieniu. Mimo to było duszno i gorąco co mogło zwiastować burzę. W wycieczce brała udział cała klasa więc nie brakowało śmiechu, wygłupów i ścigania się na rowerze. Po około dwóch godzinach dojechaliśmy na miejsce. Okolica była bardzo ładna. Cały teren kąpieliska otaczał las. Miało sie wrażenie że kąpielisko położone jest w samym środku gąszczu drzew. Niestety, w momencie kiedy zmierzaliśmy już w stronę kąpieliska zerwał się wiatr i zaczęło padać i musieliśmy w pośpiechu wracać do domu, by uciec przed burzą. Dojechaliśmy cali przemoczeni ale nawet to nie zepsuło nam dobrego nastroju. Zebraliśmy się wszyscy pod małym daszkiem sklepu gdzie jeszcze chwile porozmawialiśmy i rozjechaliśmy się do swoich domów.
Dnia 21 styczni 2010 odbyła się jednodniowa wycieczka rowerowa. Z całą klasy udaliśmy sie zwiedzić obóz zagłady w Treblince. Najpierw pojechaliśmy przez Sterdyń aby poznać jej walory turystyczne. Potem jechaliśmy przez nadbużański park krajobrazowy. Po drodze widzieliśmy wiele interesujących miejsc. Gdy dojechaliśmy na miejsce zobaczyliśmy obóz. Zostały po nim tylko głazy. Obóz ogladaliśmy 1.5 godziny. Zachwyceni wycieczką ruszyliśmy do domu. Czas naszej podróży rowerowej zajął nam 3 godziny. Zmęczeni, ale wzruszeni wróciliśmy do naszych miejsc zamieszkania. Napewno na długo zapamiętamy tę wycieczkę. To byl bardzo cennie i miło spędzony czas.