majulka8765
Skacze deszcz po parapecie ,Szaroburo jest na świecie ,Liczy krople miś Bazyli, Lecz rachunek mu sie myli: -Kiedy brzydka jest pogoda Nawet z łóżka wstawać szkoda! -Skądże!-mama odpowiada. -jesli deszcz sie tak rozpada,Trzeba sięgnąć do ksiazeczki, Powierszyki i bajeczki! -Albo się w pokoju schowac , Wieże z klocków wybudowac, Most zwodzony , mury ,drzwiczki, Czyli pałac dla księżniczki! Wiesz mamusiu, mówiac szczerze, -Marzę ntylko o spacerze! -Cóż, mysl jedna mame gnębi : _Czy się misio nie przeziębi? Wreszcie niesie pelerynkę: -Idźż lecz tylko na godzinkę! Oj , poczuly chmury deszcze, Wiec gdzie indziej niosą deszcze. Wiatr je ściga , a do tego, Porwał z sobą Bazylego. Nie rozluźżnia wicher chwytu,Mysli ,że to krzyk....zachwytu! Mknie Bazyli...Dokąd?Nie wie....Aż zawiesił się na drzewie , Bo go dąb zatrzymał stary, No i złapał w swe konary! Utknął misio,niezbyt nisko,Ale tata jest już blisko I w ostatneij niemal chwili Wpadł w ramiona mu Bazyli ! Trząsł się z zimna biedak caly , no i łapki go bolały! Gdy ktoś zmarznie i przemoknie zwykle cvzuje sie okropnie . Wiec niedzwiadek-swe przygody- skonczyl w wannie cieplej wody !
-Kiedy brzydka jest pogoda
Nawet z łóżka wstawać szkoda!
-Skądże!-mama odpowiada.
-jesli deszcz sie tak rozpada,Trzeba sięgnąć do ksiazeczki, Powierszyki i bajeczki!
-Albo się w pokoju schowac , Wieże z klocków wybudowac, Most zwodzony , mury ,drzwiczki,
Czyli pałac dla księżniczki!
Wiesz mamusiu, mówiac szczerze,
-Marzę ntylko o spacerze!
-Cóż, mysl jedna mame gnębi :
_Czy się misio nie przeziębi?
Wreszcie niesie pelerynkę:
-Idźż lecz tylko na godzinkę!
Oj , poczuly chmury deszcze, Wiec gdzie indziej niosą deszcze. Wiatr je ściga , a do tego, Porwał z sobą Bazylego.
Nie rozluźżnia wicher chwytu,Mysli ,że to krzyk....zachwytu!
Mknie Bazyli...Dokąd?Nie wie....Aż zawiesił się na drzewie , Bo go dąb zatrzymał stary, No i złapał w swe konary!
Utknął misio,niezbyt nisko,Ale tata jest już blisko I w ostatneij niemal chwili Wpadł w ramiona mu Bazyli ! Trząsł się z zimna biedak caly , no i łapki go bolały!
Gdy ktoś zmarznie i przemoknie zwykle cvzuje sie okropnie . Wiec niedzwiadek-swe przygody- skonczyl w wannie cieplej wody !