Jestem oburzona decyzją dyrektora. Kilka dni temu, jeszcze przed oficjalną decyzją o moim wyrzuceniu, wysłałam pismo ze skargą do kuratorium oświaty. Ksiądz łamie moje konstytucyjne prawo do wolności poglądów. Żyjemy w państwie prawa. Jeżeli w mojej sprawie nie pomoże kuratorium, będę odwoływała się do sądu- Zresztą według mojej wiedzy w szkole panuje obecnie atmosfera zastraszenia. Dyrektor musiał mieć opinie samorządu uczniowskiego pozwalającego na moją relegację. Nieoficjalnie wiem, że zgodę taką wymusił.
Nie porozumieniem jest wasza decyzja o wyrzuceniu mnie ze szkoły. Nie dość, że nie macie zbytnich dowodów, że to ja rzuciłem krzesłem w kolegę, lecz ktoś inny. Nie można Osądzać nie winnych ludzi za czyny których nie zrobili. To przecież jest absurd!
Jestem oburzona decyzją dyrektora. Kilka dni temu, jeszcze przed oficjalną decyzją o moim wyrzuceniu, wysłałam pismo ze skargą do kuratorium oświaty. Ksiądz łamie moje konstytucyjne prawo do wolności poglądów. Żyjemy w państwie prawa. Jeżeli w mojej sprawie nie pomoże kuratorium, będę odwoływała się do sądu- Zresztą według mojej wiedzy w szkole panuje obecnie atmosfera zastraszenia. Dyrektor musiał mieć opinie samorządu uczniowskiego pozwalającego na moją relegację. Nieoficjalnie wiem, że zgodę taką wymusił.
Z Poważaniem Ania ...
Szanowni Państwo! << zwrot grzecz.!
Nie porozumieniem jest wasza decyzja o wyrzuceniu mnie ze szkoły. Nie dość, że nie macie zbytnich dowodów, że to ja rzuciłem krzesłem w kolegę, lecz ktoś inny. Nie można Osądzać nie winnych ludzi za czyny których nie zrobili. To przecież jest absurd!
Zgłaszam więc skargę do Mrs. Jadwigi Kaczmarczyk
podpis>>> np.WuKa