Napisz rozprawkę pt. "Czy we współczesnym świecie Skawiński odnalazłby swoje miejsce na ziemi?" Uzasadnij swoją opinię przykładami z lektury oraz obserwacją otaczającej rzeczywistości.
PRACA SAMODZIELNA, nie z internetu!!!!!! Daję dużo punktów! Dam oczywiście najlepszą. Jak ktoś woli mogę podać maila, na priv.
zanetaxdxd
Uważam, że we współczesnym świecie Skawiński nie odnalazłby swojego miejsca na Ziemi. Żył on w dość dawnych latach, gdzie nie było tak dużo samochodów i niebezpieczeństw. Teraz na pewno nie wiedziałby jak sie zachować w tak ,,dziwnym" kraju. Sądzę tak, ponieważ trudno jest się przystosować człowiekowi ,,starej daty" do tak wielkich, wręcz przełomowych zmian. Gdy żył Skawiński nie było kolorowych telewizorów, komputerów, internetu, autostrad ani wielu innych wynalazków. Nie potrafilby się nimi obsługiwać a nauka tego potrwała by nawet kilka lat. Czułby się zagubiony. Istneije także wiele nałogów w dzisiejszym śiwcie. W księżce pani Barbary Rosiek pt. ,, Pamiętnik narkomanki" jest poruszony problem narkomanii u młodzieży. w dawnych latach tego nie było, a jeśli nawet to nie w tak dużym stopniu jak teraz. Więc dla bohatera książki pt. ,,Latarnik" byłoby to nie lada zaskoczenie gdyby na ulicy spotkał chłopca, który wcześniej palił marichanę. NA pewno jego zachowanie budziłoby u niego kontrowersje i nie wiedziałby co ma zrobić. Byłby zaskoczony. Możliwe, że odczuwałby strach, przerażenie. Gdyby spotkał dresiarzy to też napewno nie poradziłbys sobie. Uważam też, że nie znalazłby godnej pracy. Takie jest właśnie moje zdanie w twjże sprawie.
Sądzę tak, ponieważ trudno jest się przystosować człowiekowi ,,starej daty" do tak wielkich, wręcz przełomowych zmian. Gdy żył Skawiński nie było kolorowych telewizorów, komputerów, internetu, autostrad ani wielu innych wynalazków. Nie potrafilby się nimi obsługiwać a nauka tego potrwała by nawet kilka lat. Czułby się zagubiony.
Istneije także wiele nałogów w dzisiejszym śiwcie. W księżce pani Barbary Rosiek pt. ,, Pamiętnik narkomanki" jest poruszony problem narkomanii u młodzieży. w dawnych latach tego nie było, a jeśli nawet to nie w tak dużym stopniu jak teraz. Więc dla bohatera książki pt. ,,Latarnik" byłoby to nie lada zaskoczenie gdyby na ulicy spotkał chłopca, który wcześniej palił marichanę. NA pewno jego zachowanie budziłoby u niego kontrowersje i nie wiedziałby co ma zrobić. Byłby zaskoczony. Możliwe, że odczuwałby strach, przerażenie.
Gdyby spotkał dresiarzy to też napewno nie poradziłbys sobie. Uważam też, że nie znalazłby godnej pracy.
Takie jest właśnie moje zdanie w twjże sprawie.