Moim zdaniem można być.Teraz większośc młodziezy nie chodzi do kościoła bo się wstydzą lub im sie nie chce.Lecz w gębi duszy są oddane Bogu.Tylko nie umięją docenić jak wielki jest tego dar.Ale tą miłość, więźć z Bogiem trzeba pielęgnować, oddając mu cześć.Wtedy będzie nam sie lepiej żyło.Nie można zwaracac na to uwagę, że ktoś się śmieję bo chodzimy do kościoła.Wiem, że to nie jest przyjemne uczucie ale miłośc z Bogiem zawsze wyjdzie nam na dobre.W niektórych krajach dużo ludzi nie wie o istetniu Boga, a w jeszcze innych za wiare w Boga mordują.Ale ludzie doceniają ten dar i wiedzią, że ta miłość do Boga wyjdzie im na dobre.nie boją się umrzeć za swoją wiarę w Boga.Więc doceńcie ten dar i pielegnujcie więź z Bogiem.
Cicho liczę na naj.
PS widze że pytanie jest z gimy a ja jestem z 5kl podstawówki.
Moim zdaniem można być.Teraz większośc młodziezy nie chodzi do kościoła bo się wstydzą lub im sie nie chce.Lecz w gębi duszy są oddane Bogu.Tylko nie umięją docenić jak wielki jest tego dar.Ale tą miłość, więźć z Bogiem trzeba pielęgnować, oddając mu cześć.Wtedy będzie nam sie lepiej żyło.Nie można zwaracac na to uwagę, że ktoś się śmieję bo chodzimy do kościoła.Wiem, że to nie jest przyjemne uczucie ale miłośc z Bogiem zawsze wyjdzie nam na dobre.W niektórych krajach dużo ludzi nie wie o istetniu Boga, a w jeszcze innych za wiare w Boga mordują.Ale ludzie doceniają ten dar i wiedzią, że ta miłość do Boga wyjdzie im na dobre.nie boją się umrzeć za swoją wiarę w Boga.Więc doceńcie ten dar i pielegnujcie więź z Bogiem.
Cicho liczę na naj.
PS widze że pytanie jest z gimy a ja jestem z 5kl podstawówki.