NAPISZ " PRASÓWKE " ... CHODZI OCZYWIŚCIE O NAJNOWSZE WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA I POLITYKI !!!!!!!!!!!!!! BARDZO PROSZE O POMOC .. MAM TO PRZYGOTOWAĆ NA PIĄTEK !!!!! :) Z GÓRY DZIĘKI :))
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Premier Donald Tusk weźmie jutro udział w szczycie Rady Europejskiej w Brukseli, podczas którego przywódcy państw i rządów UE mają zaakceptować pakiet rozwiązań antykryzysowych dla strefy euro. Chodzi m.in. o wzmocnienie funduszu ratunkowego.
Szczyt przywódców wszystkich 27 państw Unii odbędzie się przed zaplanowanym także na środę kolejnym szczytem strefy euro, na którym mają zapaść decyzje m.in. w sprawie wzmocnienia EuropejskiegoFunduszu Stabilności Finansowej, głównego instrumentu, jakim dysponuje strefa euro - tak, by powstrzymać rozlewający się z Grecji na Włochy, czy Hiszpanię kryzys zadłużenia.
- Jedziemy na ten szczyt, aby zaakceptować pakiet rozwiązań antykryzysowych, który ma ustabilizować sytuację na rynkach finansowych UE. Chodzi przede wszystkim o decyzję dotyczącą dokapitalizacji banków europejskich oraz decyzję o wzmocnieniu Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej - powiedział rzecznik polskiej prezydencji Konrad Niklewicz.
Poinformował także, że planowane na środę rano spotkanie ministrów finansów UE zostało odwołane. Dodał, że dalsze prace na szczeblu unijnych ministrów finansów nad całościowym pakietem antykryzysowym będą kontynuowane w oparciu o ustalenia środowego szczytu "27".
- Najważniejsze z perspektywy polskiej prezydencji jest to, że szczyt Rady Europejskiej odbędzie się w środę w Brukseli, a to gwarantuje udział wszystkich państw członkowskich UE w procesie podejmowania decyzji. To jest nasz priorytet - podkreślił Niklewicz.
Początkowo planowano, że w środę odbędzie się tylko szczyt przywódców strefy euro, by sfinalizować decyzje dotyczące planu ratunkowego. Jednak o organizację w środę także szczytu całej UE zabiegali w niedzielę w Brukseli m.in. premier Wielkiej Brytanii David Cameron oraz premier Donald Tusk.
Kraje spoza strefy euro argumentują, że pewne elementy pakietu ratunkowego, jak np. rekapitalizacja banków kluczowych dla europejskiego systemu bankowego, dotyczy całej UE, a nie tylko "17".
W ocenie polskiego premiera, decyzje podjęte w niedzielę w Brukseli w sprawie pakietu antykryzysowego przez przywódców państw UE zapewniają, że integracja strefy euro nie wyklucza integracji całej UE. "Powoli dochodzimy do konsensusu, że integracja strefy euro nie jest alternatywą dla integracji dwudziestki siódemki, a są to procesy wzajemnie się wspomagające" - powiedział Tusk w niedzielę w Brukseli.
Według niego, wzmocnienie zarządzania gospodarczego w UE i w grupie euro nie spowoduje podziału w całej Unii na dwie prędkości. Dodał, że niedzielna dyskusja pokazała, że coraz mocniejsza jest świadomość liderów Unii, że do pogodzenia są te dwie wielkie potrzeby polityczne, a więc wzmocnienie zarządzania gospodarczego i integracja całej UE.
Premier po niedzielnym szczycie w Brukseli podkreślił także, że Polska nie obawia się pogłębienia integracji w strefie euro. "Jesteśmy zdecydowanie zwolennikami postępującej integracji UE, także w strefie euro. Inaczej niż niektóre państwa UE, Polska deklaruje gotowość do wejścia do strefy po uporządkowaniu tej strefy i wypełnieniu kryteriów" – mówił Tusk.
Zaznaczył, że Polska podobnie jak pozostałe kraje UE zgodziła się na rozpoczęcie rozmów o zmianie traktatu UE, by pogłębić tę integrację. Dodał, że uzgodnione przez przywódców UE zapisy o zmianie traktatu i pogłębieniu integracji gospodarczej nie są dla Polski niebezpieczne, a do zmiany traktatu "nie dojdzie (...) bez zgody wszystkich państw członkowskich".
Niedzielny szczyt zdecydował, by sprawdzić możliwość zmiany traktatu UE w celu wzmocnienia zarządzania gospodarczego strefy euro. Szef RE Herman Van Rompuy ma do grudnia przedstawić pierwsze wnioski w tej sprawie. Do zmiany traktatu UE potrzebna byłaby zgoda wszystkich 27 państw UE, a nie tylko 17. Na zmianę traktatu naciskają głównie Niemcy. Proponują m.in., by umożliwić stawianie przed Trybunałem Sprawiedliwości UE niesubordynowanych państw, które łamią zapisane w Pakcie Stabilności i Wzrostu zasady dyscypliny finansów publicznych.
Prasówka z Kraju 25.10.2011r.
- Chciałbym pogratulować Mariuszowi Błaszczakowi wyboru na szefa klubu PiS, życzę mu sukcesu. Trzymam za niego kciuki, mam nadzieję, ze jego przewodnictwo będzie sukcesem i dla klubu i dla niego - powiedział Zbigniew Ziobro po posiedzeniu klubu Prawa i Sprawiedliwości. - Jesteśmy członkami PiS i zawsze nimi będziemy - mówił Ziobro o sobie i o Jacku Kurskim. - Trudno znaleźć osobę, która częściej przelewała krew za Prawo i Sprawiedliwość. Ja jestem jednym z założycieli tej partii. PiS zasługuje na to, aby walczyć o jego ideały i wartości, to moja partia - dodał.
"Postawę Ziobry zbada rzecznik dyscypliny PiS"
Dzisiaj nowo wybrany szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował dziennikarzy, że postawa wiceprezesa Zbigniewa Ziobry oraz innych europosłów na wniosek władz PiS trafi pod ocenę rzecznika dyscypliny partyjnej.
- Postawę pana prezesa Ziobry, jak i innych panów posłów do Parlamentu Europejskiego oceni rzecznik dyscypliny PiS. Niezwłocznie oceni, czy ta sytuacja, z jaką mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach mieściła się w normach statutowych PiS - oświadczył Błaszczak po posiedzeniu klubu PiS.
Jak dowiedziała się PAP od uczestników posiedzenia klubu, na początku - jeszcze przed zaplanowanym składaniem oświadczeń wstąpienia do klubu - głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według relacji uczestników, w krótkim wystąpieniu powiedział, że na dyskusję o sprawach wewnątrzpartyjnych przyjdzie czas później, a ten kto chce przystąpić do klubu, niech podpisze deklarację.
Tuż po wystąpieniu Kaczyńskiego o głos "w kwestii formalnej" poprosił Ziobro. Jednak prezes PiS nie udzielił mu głosu, zaznaczając, że będzie na to czas później.
W poniedziałek ukazały się wywiady Ziobry dla "Naszego Dziennika" i "Uważam Rze". Wiceszef PiS mówił w nich o konieczności demokratyzacji PiS, otwarciu się partii na inne środowiska. "Naszemu Dziennikowi" powiedział m.in., że "albo PiS stanie się formacją, która jest w stanie samodzielnie rządzić, albo będzie konieczne zbudowanie dwóch ugrupowań - centrowego i narodowego - by zagospodarować wyborców, a potem budować koalicję".
Przed posiedzeniem klubu PiS obradował komitet wykonawczy partii - kierownictwo ugrupowania i szefowie 40 okręgowych struktur. Jak relacjonował rozmówca PAP, Jarosław Kaczyński "trzykrotnie stanowczo wyraził przekonanie, że obecna sytuacja związana z wypowiedziami Ziobry nie może trwać w nieskończoność i musi być szybko i zdecydowanie rozwiązana".
Prasówka ze Świata 25.10.2011r.
Dwie nastolatki zostały podpalone w czasie "satanistycznego rytuału" do którego doszło w Johannesburgu, w Republice Południowej Afryki - podaje serwis huffingtonpost.com.
W piątek grupa ośmiu nastolatków, włączając w to ofiary, spotkała się na wzgórzu, skąd rozpościerał się wspaniały widok na Johannesburg. W pewnym momencie 18-letnia Kirsty Theologo i jej 16-letnia przyjaciółka zostały związane, oblane benzyną i podpalone jako "ofiary". Co więcej, napastnicy odcięli rękę Theologo i położyli ją na Biblii, by "wsiąkła w nią krew".
Dwie płonące dziewczyny zostały zostawione na pewną śmierć. Na szczęście nastolatkom udało się wyrwać z płomieni i uciec do pobliskiego domu.
Kirsty Theologo odniosła dotkliwe poparzenia górnej części ciała oraz doznała uszkodzenia płuca i gardła. Theologo jest obecnie w stanie śpiączki.
Jej przyjaciółka także doznała poparzeń. Nastolatka została już poddana operacji przeszczepu skóry.
Policji udało się już ustalić personalia osób, które brały udział w przestępstwie.