"Możemy tu zamarznąć razem z dziećmi" 1,8 tyś, samochodów w zaspach
- Kończy się nam paliwo. Naprawdę możemy tu zamarznąć razem z dziećmi! - to
dramatyczna relacja kierowcy, który utknął na jednej z dróg w zachodniej Ukrainie. Niektórzy ponad dobę koczują w samochodach. Podobna sytuacja panuje na Litwie i na Białorusi.
Surowa zima nęka naszych wschodnich sąsiadów. Ukraińscy ratownicy tylko w ciągu ostatniej doby uwolnili aż 1800 pojazdów, które na długie godziny ugrzęzły w zaspach.
Niektórzy ludzie spędzili na zawianych śniegiem drogach ponad dobę. Kończyło im się paliwo, nie mogli też dzwonić po pomoc, bo mieli rozładowane komórki.
"Możemy tu zamarznąć razem z dziećmi" 1,8 tyś, samochodów w zaspach
- Kończy się nam paliwo. Naprawdę możemy tu zamarznąć razem z dziećmi! - to
dramatyczna relacja kierowcy, który utknął na jednej z dróg w zachodniej Ukrainie. Niektórzy ponad dobę koczują w samochodach. Podobna sytuacja panuje na Litwie i na Białorusi.
Surowa zima nęka naszych wschodnich sąsiadów. Ukraińscy ratownicy tylko w ciągu ostatniej doby uwolnili aż 1800 pojazdów, które na długie godziny ugrzęzły w zaspach.
Niektórzy ludzie spędzili na zawianych śniegiem drogach ponad dobę. Kończyło im się paliwo, nie mogli też dzwonić po pomoc, bo mieli rozładowane komórki.
jeżeli chcesz więcej, polecam Ci www.tvn24.pl :)