Napisz opowiadanie pt. "Pierwszy śnieg"...
wstęp jest taki:
Wczoraj zaczął padać śnieg.Było zimno i wietrznie. Wszyscy najchętniej przebywali w domach, w cieple rodzinnej atmosfery. Tego dnia wybierałem się do kolegi, który mieszka dość daleko od mojego domu. Postanowiłem pojechać autobusem.
teraz proszę o dokończenie:(
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Na przystanku stało pare osób, szczelnie opatulonych grubymi kurtkami. Mimo brzydkiej pogody, w autobusie nie było wiele miejsc siedzących. Jakiś chłopak w śmiesznej czapce z pomponem, uśmiechnął się do mnie i zdjęła swój plecak z siedzenia obok. Nie zastanawiając się długo, ruszyłam w jego strone. "Jestem Kacper", zdjął rękawiczke i podał mi dłoń. Miał smukłe i delikatne palce. Wzdrygnął się lekko, czując chłód mojej ręki na swojej."<Ania, miło mi. Gdzie jedziesz?" spytałam aby przerwać krępującą cisze między nami. "Ja?" wydał się zaskoczony moim pytaniem, "Na zajęcia z rysunku. Pokazać ci pare moich prac?", pokiwałam potakująco głową. Kacper wyjął błękitną teczke, pełną starannych szkiców krajobrazów, kwiatów i... elfów. 'Elfy?" policzki chłopaka zaróżowiły się. Zaczął mi opowiadać o książkach, którymi się fascynuje, o ulubionych filmach i postaciach w grach. Zaciekawiło go również moje hobby, oczy mu błyszczały gdy tłumaczyłam mu zasady gry w siatke. To bylo..miłe.
Nie dojechałam do kolegi. Razem z Kacprem poszłam na zajęcia.
Nie mogę zapomnieć jego wielkich, zielonych oczu. Spotykamy się jutro, odbiera mnie ze szkoły. Gdyby śnieg nigdy nie wsiadłabym do tego autobusu, nigdy nie spotkałabym j e g o .