Pewnego dnia na lekcji religii, pani katechetka opowiedziała dzieciom, że każdy chciałby od nich dostać prezent w postaci dobrego uczynku jak np. pomoc innym lub nawet miłe słowo.
Danusia od razu zaczęła rozdawać prezenty innym... Pomagała i cieszyła się, że robi coś dobrego dla innych.
Pewnego dnia na lekcji religii, pani katechetka opowiedziała dzieciom, że każdy chciałby od nich dostać prezent w postaci dobrego uczynku jak np. pomoc innym lub nawet miłe słowo.
Danusia od razu zaczęła rozdawać prezenty innym... Pomagała i cieszyła się, że robi coś dobrego dla innych.
Jej dobre uczynki zostały wkrótce nagrodzone.
O to chodziło, tak?