Cud Eucharystyczny to zespół zjawisk związanych właśnie z Eucharystią,które uznawane są za nadprzyrodzone i nieprawdopodobne.Zdarzały się one w Polsce i Na całym świecie.
Pierwszy taki zdarzył się w VIII wieku we Włoszech w miejscowości Lanciano.
Wg tych relacji w klasztorze pod wezwaniem św Longina. kapłan z zakonu św. Bazylego odprawiał Mszę Św. Często zdarzało mu się wątpić w przeistoczenie i w momencie, kiedy skończył wypowiadanie słów konsekracji Hostia w jego dłoniach przemieniła się w okrągły fragment ciała, a wino w krew. Ciało pozostało nienaruszone, natomiast krew w kielichu zamieniła się w pięć nierównych bryłek, które po uzyskaniu zezwolenia biskupa, zostały zważone. Ciężar jednej miał być równy ciężarowi pięciu, ciężar dwóch równy ciężarowi trzech, a ciężar najmniejszej bryłki równy ciężarowi największej.
Działy się one też w Bolsenie, Orvieto, Sienie i wielu innych miejscach.
Cud eucharystycznyto sytuacja, podczas której, w trakcie Eucharystii, chleb i wino zamieniają się w rzeczywiste Ciało i Krew Jezusa Chrystusa (transsubstancjacja).
1. Cud eucharystyczny w Lanciano
Pierwszy historycznie świadectwa dot. tzw. cudu eucharystycznego miały miejsce w VIII wieku we włoskim Lanciano. W klasztorze pod wezwaniem św. Longina kapłan z zakonu św. Bazylego odprawiał Mszę Św. i w momencie, kiedy skończył wypowiadanie słów konsekracji, Hostia w jego dłoniach przemieniła się w okrągły fragment ciała, a wino w krew. Ciało pozostało nienaruszone, natomiast krew w kielichu zamieniła się w pięć nierównych bryłek. Ciężar jednej miał być równy ciężarowi pięciu, ciężar dwóch równy ciężarowi trzech, a ciężar najmniejszej bryłki równy ciężarowi największej. Hostię i bryłki krwi pierwotnie umieszczono w relikwiarzu z kości słoniowej, który w roku 1713 został zamieniony na nowy – wykonaną ze złota i kryształu. Relikwie można oglądać w kościele Św. Franciszka w Lanciano, w otwartym od tyłu tabernakulum, do którego prowadzą specjalnie w tym celu zbudowane schody.
W latach 1970/71 relikwie przebadał profesor Odoardo Linoli. Badanie wykazało, iż jest to krew człowieka grupy AB, a cząstki ciała to fragment mięśnia sercowego. Obie reprezentują tę samą grupę krwi, co krew znajdująca się na całunie turyńskim.
2. Cud eucharystyczny w Bolsenie i Orvieto
W 1263r. pielgrzymujący do Rzymu ksiądz Piotr z Pragi zatrzymał się w Bolsenie. W czasie odprawiania Mszy św. Hostia w jego rękach zaczęła krwawić. Natychmiast pokazał to przebywającemu w Orvieto papieżowi Urbanowi IV, który ogłosił, iż miał miejsce cud eucharystyczny. Wpłynęło to na ogłoszenie w 1264r. nowego święta: Święta Ciała i Krwi Pańskiej ("Bożego Ciała").
3. Cud eucharystyczny w Sienie
Pewnego dnia 1330 roku, ksiądz ze Sieny wezwany został do ciężko chorego, mieszkającego na przedmieściu człowieka. Po wyjęciu w wielkim pośpiechu Hostii z tabernakulum, kapłan nie schował jej w pudełeczku, lecz włożył między stronice brewiarza i podążył do chorego. Gdy nadeszła chwila udzielenia Komunii Świętej, kapłan ze zdumieniem odkrył, że wokół Hostii utworzyła się plama krwi. Zachowując całkowitą tajemnicę wrócił z brewiarzem do miasta i z wielką skruchą udał się do świątobliwego zakonnika z zakonu św. Augustyna, ojca Szymona Fidati. Po śmierci ojca Fidati, papież Grzegorz XVI zaliczył go w poczet błogosławionych i zatwierdził Mszę Świętą ku jego czci. Skruszony kapłan otrzymał przebaczenie za swój grzech i przekazał brewiarz w ręce świętego zakonnika. Po jakimś czasie ojciec Fidati przekazał jedną z zakrwawionych kartek brewiarza, w charakterze relikwii, do klasztoru Augustianów w Perugii. Niestety, zaginęła ona w czasie prześladowań Kościoła w 1866 roku. Druga kartka złożona została w srebrnym naczyniu i przewieziona do rodzinnego miasta ojca Fidati – Cascii, przyczyniając się do wielkiej odnowy religijnej wśród kleru i wiernych. Księga miejska z 1387 roku – przechowywana w archiwach miasta - zawiera szczegółowy opis dorocznego święta Corpus Domini (Bożego Ciała). Na ten dzień całe miasto, z władzami na czele, zbierało się w kościele, by uczcić świętą relikwię w uroczystej Mszy Świętej i procesji eucharystycznej. Ponadto, miasto zakupywało na tę uroczystość specjalną kilkukilogramową świecę. W 1962 roku święte relikwie poddano skrupulatnym badaniom. Kartka brewiarza pokryta krwią ma wymiar 52x44 milimetry; średnica krwawej plamy wynosi 40mm. Kolor krwi określono jako lekko brązowy, lecz badany pod szkłem powiększającym okazuje się on bardziej czerwony; cząstki skrzepniętej krwi były także wyraźnie widoczne. Relikwie zachowały się w niezmienionym stanie do dzisiejszego dnia.
4. Cud eucharystyczny w Maceracie
Cud miał miejsce 25 kwietnia 1356 w kościele św. Katarzyny pod Maceratą. Kapłan wątpiący w realną obecność Chrystusa w konsekrowanej hostii odprawiał mszę św. W momencie gdy wypowiadał słowa rytu przeistoczenia z hostii trysnęła krew, która miała ścieknąć do kielicha i na puryfikaterz. Ksiądz, którego imię i pochodzenie nie są już dzisiaj wiadome, opisał wydarzenie biskupowi Mikołajowi z San Martino. Do naszych czasów zachował się puryfikaterz z przyszytym z boku fragmentem pergaminu z łacińskim napisem. Relikwia przechowywana jest w katedrze św. Juliana Szpitalnika w Maceracie.
5. 2 Cud eucharystyczny w Sienie
W przeddzień uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w 1730 r. wierni uczestniczyli w uroczystych nieszporach w katedrze w Sienie. W tym czasie nastąpiło włamanie. Dwóch ludzi otworzyło tabernakulum w bazylice św. Franciszka i skradło srebrne cyborium wypełnione konsekrowanymi Hostiami. Kilka dni później pewien kleryk dostrzegł Hostię wystającą z puszki na ofiary. Było to w kościele Matki Bożej w Provenzano. Po otwarciu puszki znaleziono w niej 351 konsekrowanych komunikantów. Trzy były przełamane na pół. Wszystkie komunikanty były zabrudzone i pokryte pajęczyną. To one właśnie zostały skradzione z katedry w Sienie. Oczyszczone, wróciły do kościoła św. Franciszka. Wtedy zdarzył się cud - mimo upływu czasu nie wyschły. Generał franciszkanów o. Carlo Vipera spożył jedną z Hostii i potwierdził jej świeżość. Później poddawano Hostie kolejnym badaniom (m.in. z użyciem mikroskopu) i za każdym razem wynik był ten sam. Przeprowadzono też eksperyment: w zamkniętej puszce złożono niekonsekrowane opłatki, które po latach rozpadły się w pył, podczas gdy cudowne Hostie nadal zachowały swój początkowy wygląd. Do dziś nie udało się znaleźć naukowego wytłumaczenia tego fenomenu.
6. Cud eucharystyczny w Buenos Aires
Wydarzenie to miało miejsce 18 sierpnia 1996 roku w kościele parafialnym Santa María w Buenos Aires. Księdzu Alejandro Pezeta po skończeniu odprawiania Mszy św., powiedziano, że na podłodze tego kościoła leży porzucona hostia. Podniósł ją z zamiarem spożycia, jednak widząc jej stan, umieścił ją w naczyniu z wodą i włożył do Tabernakulum. Po kilku dniach zauważył, że hostia zmieniła się w jakąś krwistą substancję, która w ciągu następnych kilku dni jeszcze się powiększyła.
W 1999 r. kardynał Buenos Aires Jorge Mario Bergoglio zlecił wykonanie badań naukowych. W dniu 5 października 1999 w obecności przedstawicieli kardynała dr Castanon pobrał próbkę, którą następnie przesłano do naukowców w Nowym Jorku. Celowo nie poinformowano ich, skąd pochodzi. Patolog, dr Frederic Zugibe potwierdził, że substancja jest prawdziwym ludzkim ciałem i krwią, w której obecne jest DNA.
Cud Eucharystyczny to zespół zjawisk związanych właśnie z Eucharystią,które uznawane są za nadprzyrodzone i nieprawdopodobne.Zdarzały się one w Polsce i Na całym świecie.
Pierwszy taki zdarzył się w VIII wieku we Włoszech w miejscowości Lanciano.
Wg tych relacji w klasztorze pod wezwaniem św Longina. kapłan z zakonu św. Bazylego odprawiał Mszę Św. Często zdarzało mu się wątpić w przeistoczenie i w momencie, kiedy skończył wypowiadanie słów konsekracji Hostia w jego dłoniach przemieniła się w okrągły fragment ciała, a wino w krew. Ciało pozostało nienaruszone, natomiast krew w kielichu zamieniła się w pięć nierównych bryłek, które po uzyskaniu zezwolenia biskupa, zostały zważone. Ciężar jednej miał być równy ciężarowi pięciu, ciężar dwóch równy ciężarowi trzech, a ciężar najmniejszej bryłki równy ciężarowi największej.
Działy się one też w Bolsenie, Orvieto, Sienie i wielu innych miejscach.
Cud eucharystycznyto sytuacja, podczas której, w trakcie Eucharystii, chleb i wino zamieniają się w rzeczywiste Ciało i Krew Jezusa Chrystusa (transsubstancjacja).
1. Cud eucharystyczny w Lanciano
Pierwszy historycznie świadectwa dot. tzw. cudu eucharystycznego miały miejsce w VIII wieku we włoskim Lanciano. W klasztorze pod wezwaniem św. Longina kapłan z zakonu św. Bazylego odprawiał Mszę Św. i w momencie, kiedy skończył wypowiadanie słów konsekracji, Hostia w jego dłoniach przemieniła się w okrągły fragment ciała, a wino w krew. Ciało pozostało nienaruszone, natomiast krew w kielichu zamieniła się w pięć nierównych bryłek. Ciężar jednej miał być równy ciężarowi pięciu, ciężar dwóch równy ciężarowi trzech, a ciężar najmniejszej bryłki równy ciężarowi największej. Hostię i bryłki krwi pierwotnie umieszczono w relikwiarzu z kości słoniowej, który w roku 1713 został zamieniony na nowy – wykonaną ze złota i kryształu. Relikwie można oglądać w kościele Św. Franciszka w Lanciano, w otwartym od tyłu tabernakulum, do którego prowadzą specjalnie w tym celu zbudowane schody.
W latach 1970/71 relikwie przebadał profesor Odoardo Linoli. Badanie wykazało, iż jest to krew człowieka grupy AB, a cząstki ciała to fragment mięśnia sercowego. Obie reprezentują tę samą grupę krwi, co krew znajdująca się na całunie turyńskim.
2. Cud eucharystyczny w Bolsenie i Orvieto
W 1263r. pielgrzymujący do Rzymu ksiądz Piotr z Pragi zatrzymał się w Bolsenie. W czasie odprawiania Mszy św. Hostia w jego rękach zaczęła krwawić. Natychmiast pokazał to przebywającemu w Orvieto papieżowi Urbanowi IV, który ogłosił, iż miał miejsce cud eucharystyczny. Wpłynęło to na ogłoszenie w 1264r. nowego święta: Święta Ciała i Krwi Pańskiej ("Bożego Ciała").
3. Cud eucharystyczny w Sienie
Pewnego dnia 1330 roku, ksiądz ze Sieny wezwany został do ciężko chorego, mieszkającego na przedmieściu człowieka. Po wyjęciu w wielkim pośpiechu Hostii z tabernakulum, kapłan nie schował jej w pudełeczku, lecz włożył między stronice brewiarza i podążył do chorego. Gdy nadeszła chwila udzielenia Komunii Świętej, kapłan ze zdumieniem odkrył, że wokół Hostii utworzyła się plama krwi. Zachowując całkowitą tajemnicę wrócił z brewiarzem do miasta i z wielką skruchą udał się do świątobliwego zakonnika z zakonu św. Augustyna, ojca Szymona Fidati. Po śmierci ojca Fidati, papież Grzegorz XVI zaliczył go w poczet błogosławionych i zatwierdził Mszę Świętą ku jego czci. Skruszony kapłan otrzymał przebaczenie za swój grzech i przekazał brewiarz w ręce świętego zakonnika. Po jakimś czasie ojciec Fidati przekazał jedną z zakrwawionych kartek brewiarza, w charakterze relikwii, do klasztoru Augustianów w Perugii. Niestety, zaginęła ona w czasie prześladowań Kościoła w 1866 roku. Druga kartka złożona została w srebrnym naczyniu i przewieziona do rodzinnego miasta ojca Fidati – Cascii, przyczyniając się do wielkiej odnowy religijnej wśród kleru i wiernych. Księga miejska z 1387 roku – przechowywana w archiwach miasta - zawiera szczegółowy opis dorocznego święta Corpus Domini (Bożego Ciała). Na ten dzień całe miasto, z władzami na czele, zbierało się w kościele, by uczcić świętą relikwię w uroczystej Mszy Świętej i procesji eucharystycznej. Ponadto, miasto zakupywało na tę uroczystość specjalną kilkukilogramową świecę. W 1962 roku święte relikwie poddano skrupulatnym badaniom. Kartka brewiarza pokryta krwią ma wymiar 52x44 milimetry; średnica krwawej plamy wynosi 40mm. Kolor krwi określono jako lekko brązowy, lecz badany pod szkłem powiększającym okazuje się on bardziej czerwony; cząstki skrzepniętej krwi były także wyraźnie widoczne. Relikwie zachowały się w niezmienionym stanie do dzisiejszego dnia.
4. Cud eucharystyczny w Maceracie
Cud miał miejsce 25 kwietnia 1356 w kościele św. Katarzyny pod Maceratą. Kapłan wątpiący w realną obecność Chrystusa w konsekrowanej hostii odprawiał mszę św. W momencie gdy wypowiadał słowa rytu przeistoczenia z hostii trysnęła krew, która miała ścieknąć do kielicha i na puryfikaterz. Ksiądz, którego imię i pochodzenie nie są już dzisiaj wiadome, opisał wydarzenie biskupowi Mikołajowi z San Martino. Do naszych czasów zachował się puryfikaterz z przyszytym z boku fragmentem pergaminu z łacińskim napisem. Relikwia przechowywana jest w katedrze św. Juliana Szpitalnika w Maceracie.
5. 2 Cud eucharystyczny w Sienie
W przeddzień uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w 1730 r. wierni uczestniczyli w uroczystych nieszporach w katedrze w Sienie. W tym czasie nastąpiło włamanie. Dwóch ludzi otworzyło tabernakulum w bazylice św. Franciszka i skradło srebrne cyborium wypełnione konsekrowanymi Hostiami. Kilka dni później pewien kleryk dostrzegł Hostię wystającą z puszki na ofiary. Było to w kościele Matki Bożej w Provenzano. Po otwarciu puszki znaleziono w niej 351 konsekrowanych komunikantów. Trzy były przełamane na pół. Wszystkie komunikanty były zabrudzone i pokryte pajęczyną. To one właśnie zostały skradzione z katedry w Sienie. Oczyszczone, wróciły do kościoła św. Franciszka. Wtedy zdarzył się cud - mimo upływu czasu nie wyschły. Generał franciszkanów o. Carlo Vipera spożył jedną z Hostii i potwierdził jej świeżość. Później poddawano Hostie kolejnym badaniom (m.in. z użyciem mikroskopu) i za każdym razem wynik był ten sam. Przeprowadzono też eksperyment: w zamkniętej puszce złożono niekonsekrowane opłatki, które po latach rozpadły się w pył, podczas gdy cudowne Hostie nadal zachowały swój początkowy wygląd. Do dziś nie udało się znaleźć naukowego wytłumaczenia tego fenomenu.
6. Cud eucharystyczny w Buenos Aires
Wydarzenie to miało miejsce 18 sierpnia 1996 roku w kościele parafialnym Santa María w Buenos Aires. Księdzu Alejandro Pezeta po skończeniu odprawiania Mszy św., powiedziano, że na podłodze tego kościoła leży porzucona hostia. Podniósł ją z zamiarem spożycia, jednak widząc jej stan, umieścił ją w naczyniu z wodą i włożył do Tabernakulum. Po kilku dniach zauważył, że hostia zmieniła się w jakąś krwistą substancję, która w ciągu następnych kilku dni jeszcze się powiększyła.
W 1999 r. kardynał Buenos Aires Jorge Mario Bergoglio zlecił wykonanie badań naukowych. W dniu 5 października 1999 w obecności przedstawicieli kardynała dr Castanon pobrał próbkę, którą następnie przesłano do naukowców w Nowym Jorku. Celowo nie poinformowano ich, skąd pochodzi. Patolog, dr Frederic Zugibe potwierdził, że substancja jest prawdziwym ludzkim ciałem i krwią, w której obecne jest DNA.