Napisz list do tomka sawyera,udzielając mu przyjacielskich rad
te rady to mogą być takie jak,żeby nie wdawał się w bójki i nie robił kłopotów swojej cioci i itp. prosze pomóżcie dam naj daje tylko tyle punktów bo tyle mam pliss jak najszybciej
Co u Ciebie słychać? Mam nadzieję że nie masz już kłopotów. Jeśli tak to chcę Ci coś powiedzieć. Nie wdawaj sie w bójki bo może to się dla Ciebie źle skończyć. Nie życzę Ci źle ale udzielam tylko przyjacielskiej rady. To był odważny czyn ratowanie kobiety i za to Ci gratuluję ale było to lekko niebezpieczne. Pomyslałeś co mogłoby się wydarzyć gdyby akcja się nie udała? Myślę że cos zrozumiesz. Co tam u Becky? Mysle ze dobrze. Przekaż pozdrowienia ode mnie dla niej. I pamietaj! Staraj się unikać bójek. Bo gdyby coś się stało to wspomnisz moje słowa w tym liście. Co tam u cioci? Bardzo się za nią steskniłam. Chyba nie sprawiasz jej kłopotów, prawda? Mam nadzieję że nie. Pozdrawiam, Kasia.
10 votes Thanks 6
Patrycja270297
Drogi Tomku! Piszę do Ciebie ten list, bo nie popieram Twojego zachowania i chciałabym udzielić Ci kilku dobrych rad.Wiem, że tak naprawdę nie jesteś taki i zależy Ci na tym, żebyś się zmienił. Twoje zachowanie łagodnie rzecz ujmując nie jest zbyt poprawne.To co robisz i jak się zachowujesz jest dziwne i dla niektórych mało zrocumiałe.Bójki, w które się wdajesz mogą być niebezpieczne.Przecież gdybyś bił się z chłopcem prawie dwa razy większym od Ciebie, mogłoby się Ci coś stać.Nie użyłbyś zdrowego rozsądku, ponieważ chciałbyś zaimponować kolegą, co wydaje się nie potrzebne, patrząc z mojego punktu widzenia.Robienie kłopotów cioci, jest dziecinne.Twoja ciocia jest jedyną osobą, która ci została i która może podjąć nad tobą opieką .Powinieneś być jej wdzięczny, za to co dla Ciebie robi. Przepraszam, że tak się zachowałam.Wygarnęłam Ci wszystko, co przez tak długi czas "kryłam w sobie".Mam nadzieję, że nadal będziemy przyjaciółmi.Co u Ciebie słychać? Jeżeli mogłoby Ci co pomóc, to napisz do mnie list, w którym mnie skrytykujesz.
Co u Ciebie słychać? Mam nadzieję że nie masz już kłopotów. Jeśli tak to chcę Ci coś powiedzieć.
Nie wdawaj sie w bójki bo może to się dla Ciebie źle skończyć. Nie życzę Ci źle ale udzielam tylko przyjacielskiej rady. To był odważny czyn ratowanie kobiety i za to Ci gratuluję ale było to lekko niebezpieczne. Pomyslałeś co mogłoby się wydarzyć gdyby akcja się nie udała?
Myślę że cos zrozumiesz.
Co tam u Becky? Mysle ze dobrze. Przekaż pozdrowienia ode mnie dla niej.
I pamietaj! Staraj się unikać bójek. Bo gdyby coś się stało to wspomnisz moje słowa w tym liście.
Co tam u cioci? Bardzo się za nią steskniłam. Chyba nie sprawiasz jej kłopotów, prawda? Mam nadzieję że nie.
Pozdrawiam,
Kasia.
Piszę do Ciebie ten list, bo nie popieram Twojego zachowania i chciałabym udzielić Ci kilku dobrych rad.Wiem, że tak naprawdę nie jesteś taki i zależy Ci na tym, żebyś się zmienił.
Twoje zachowanie łagodnie rzecz ujmując nie jest zbyt poprawne.To co robisz i jak się zachowujesz jest dziwne i dla niektórych mało zrocumiałe.Bójki, w które się wdajesz mogą być niebezpieczne.Przecież gdybyś bił się z chłopcem prawie dwa razy większym od Ciebie, mogłoby się Ci coś stać.Nie użyłbyś zdrowego rozsądku, ponieważ chciałbyś zaimponować kolegą, co wydaje się nie potrzebne, patrząc z mojego punktu widzenia.Robienie kłopotów cioci, jest dziecinne.Twoja ciocia jest jedyną osobą, która ci została i która może podjąć nad tobą opieką .Powinieneś być jej wdzięczny, za to co dla Ciebie robi.
Przepraszam, że tak się zachowałam.Wygarnęłam Ci wszystko, co przez tak długi czas "kryłam w sobie".Mam nadzieję, że nadal będziemy przyjaciółmi.Co u Ciebie słychać?
Jeżeli mogłoby Ci co pomóc, to napisz do mnie list, w którym mnie skrytykujesz.
np.wiola2741