Napisz list do kolegi lub koleżanki w którym pocieszasz ją lub jego po utracie ukochanego brata .prosze o szybka odpowiedź to jest na jutro z góry dziekuję
maly151
Miejscowość i data Drogi (imie) Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Nie martw się, będzie dobrze. Wiem że łatwo jest komuś doradzać ale jestem z tobą. Bardzo ci współczuje. Powiedz mi jak moe ci tylko po moć po tym strasznym wydarzeniu. Może masz jakieś specjalne życzenia? Może w Piątek poszli byśmy gdzieś. Wiem że nie masz teraz ochoty na żedny wychodne ale nie możesz się tym zadreczać. Nie cofniesz juz czasu. Mam nadzieje że w weekend się spotkamy. Odezwę sie za pare dni. Czekam na odpowiedz.
Podpis
Licze na naj
0 votes Thanks 0
daria3002
witaj przyjacielu!!! Na początku mego listu chce cie pozdrowic i z żalem przesylam kondolencje...Wien ze jest Ci bardzo cięzko po utracie czlonka rodziny tak kochanego i bliskiego jakim był On. Chce Ci powiedziec z szczerego serca ze bardzo ci współczuje,lecz Pan Jezus wie co robi.Nie załamuj rąk poniewaz zostales wybrany sposród wielu ludzi.Podołaj temu zadaniu wiedz ze Pan Jezus Cie kocha i całą Twoją rodzine.Nie mysl ze Bóg zrobił to celowo,zeby Ci zmarnowac życie,chce sprawdzic Twoją wytrzymalosc czy sie poddasz.. Licze ze moje slowa Ci pomogą w wytrwaniu z Jezusem... On zawsze bedzie Duchem z tobą nigdy Cie nie opusci... Pozdrawiam .....(imie,pseudo)
Drogi (imie)
Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Nie martw się, będzie dobrze. Wiem że łatwo jest komuś doradzać ale jestem z tobą. Bardzo ci współczuje. Powiedz mi jak moe ci tylko po moć po tym strasznym wydarzeniu. Może masz jakieś specjalne życzenia? Może w Piątek poszli byśmy gdzieś. Wiem że nie masz teraz ochoty na żedny wychodne ale nie możesz się tym zadreczać. Nie cofniesz juz czasu. Mam nadzieje że w weekend się spotkamy. Odezwę sie za pare dni. Czekam na odpowiedz.
Podpis
Licze na naj
Na początku mego listu chce cie pozdrowic i z żalem przesylam kondolencje...Wien ze jest Ci bardzo cięzko po utracie czlonka rodziny tak kochanego i bliskiego jakim był On.
Chce Ci powiedziec z szczerego serca ze bardzo ci współczuje,lecz Pan Jezus wie co robi.Nie załamuj rąk poniewaz zostales wybrany sposród wielu ludzi.Podołaj temu zadaniu wiedz ze Pan Jezus Cie kocha i całą Twoją rodzine.Nie mysl ze Bóg zrobił to celowo,zeby Ci zmarnowac życie,chce sprawdzic Twoją wytrzymalosc czy sie poddasz..
Licze ze moje slowa Ci pomogą w wytrwaniu z Jezusem...
On zawsze bedzie Duchem z tobą nigdy Cie nie opusci...
Pozdrawiam .....(imie,pseudo)