Napisz list do koleżanki, kolegi lub innej osoby o długim weekendzie spędzonym w Anglii lub niedawno przeżytej przygodzie...
Potrzebuje tego na jutro 16.11.10r.
Pliss !!
Proszę o szybką odpowiedź... !
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Drogi kolego!
Pisze do ciebie ten list, aby opowiedzieć ci moją, niedawno przeżytą przygodę...
Otóż zdarzyło się to w wakacje tego roku kiedy wraz z moimi przyjaciółmi wyruszyłam do lasu. Pewnie teraz myślisz, że będzie to historia o tym jak zgubiliśmy się i w cierpieniu i zimnie czekaliśmy na świt.Nie była to zwyczajna historia.
Dokładnie było to trzeciego dnia lipca, noce były krótkie i ciepłe.
po miłej zabawie w ogrodzie poszliśmy wieczorem na spacer do lasu.mieliśmy trochę czasu, więc postanowiliśmy iść nad jezioro się wykąpać, bo dni ostatniego miesiąca były gorące. Wzięliśmy nasze kąpielówki i biegiem ruszyliśmy do lasu. Nasz pomysł nie był zbytnio rozsądny , gdyż wyjście nad jezioro o tej porze bez opieki dorosłych to głupi pomysł. Kąpaliśmy się około godzinę. W pewnym momencie moja najlepsza przyjaciółka zaczęła tonąć. Szybko ruszyliśmy jej na pomoc. Było nas pięciu więc szybko wyciągnęliśmy ją na brzeg. (podaj imię koleżanki) szybko doszła do siebie. Z jej opowieści wynikło, że skacząc z pomostu do wody zobaczyła zaskrońca. Nie mogła już zawrócić i wskoczyła. Strasznie spanikowała, bo bardzo boi się przeróżnych gadów.Ze strachu zemdlała, zdążyła tylko krzyknąć "pomocy" w momencie, gdy wskakiwała.
Stwierdziliśmy, że nie powiemy o tym nikomu, aby nam się nie dostało od rodziców, że wyszliśmy bez pytania nad jezioro. Szybko wróciliśmy i rozeszliśmy się do domów. Postanowiłam, że opowiem ci o tym, ponieważ mam do ciebie ogromne zaufanie.Tęsknię za tobą i mam nadzieję, że niedługo się zobaczymy. Proszę odpisz mi na ten list, a może opisz mi twoje ciekawe przeżycie be zemnie .
[podpisujesz się]
Pamiętaj, aby zwroty do twojego kolegi np. ty; tobie; Ci - napisać wielką literą, szczerze mówiąc zapomniałam o tym ;D
Życzę powodzenia i dobrej oceny ;)
Anglia, 24.08.10.r
Hej Monia!
Piszę do Ciebie list, dlatego bo przeżyłam niezwykłą przygodę!
Raz gdy szliśmy z tatą na karuzelę to doczepił się do nas pewien pan przebrany za dziwnego stwora. Mówię Ci serce mi tak waliło jak opętane, gdyż się trochę przestraszyłam.
No i cały czas za nami szedł. Już nawet myślałam, że pójdzie z nami na karuzelę, lecz poszedł do sklepu z lodami. Nie uwierzysz! On kupił mi i tacie loda.No a potem tata poszedł kupić bilety a on stał ze mną na poboczu.
Zaczął on coś do mnie mówić polskim językiem. Ten głos był mi znajomy. Aż poszłam z tatą na karuzelę lecz on został ale na nas czekał.
Po karuzeli ja, tata, i przebrany za stwora mężczyzna poszliśmy pochodzić po mieście. Wszyscy ludzie się na nas patrzyli jak na jakiś obrazek.
Po paru zabawach na mieście śliśmy już do domu.Heh a on poszedł za nami. W końcu przy domie tata spytał się mnie jak się bawiłam a po chwili przebrany mężczyzna ściągnął głowę przebrania. Nigdy nie zgadniesz kto to był.
Mój dziadek. Oni mi chcieli zrobić niespodziankę.I wiesz udała im się.
Mam nadzieję,że czytanie Cię nie znudzi a jak przyjadę do domu to Ci wszystko opowiem. Pozdrawiam Cię serdecznie. Pa
podpis