postarał bym się porozmawiać z przesladowcami i przekonac ich do zaprzestania znecania się nad np. wyznawcami innej wiary. POmógłbym przesladowanym zapweniając im wsparcie duchowe, a w razie konieczności też materialne
Zwróciłabym uwagę i zapytałabym jak by się czuł gdyby to jego prześladowano.Jezus uczył miłości aby okazywać ją bliznim,skoro nie okazuje to nie jest chrzescijanienem.
Jezus przebywał i z dobrymi i z niegodziwcami,nikogo nie zostawił bez pomocy ani grzeszników nie odpędzał od siebie więc nalezy brac przykład z Jezusa.
postarał bym się porozmawiać z przesladowcami i przekonac ich do zaprzestania znecania się nad np. wyznawcami innej wiary. POmógłbym przesladowanym zapweniając im wsparcie duchowe, a w razie konieczności też materialne
Zwróciłabym uwagę i zapytałabym jak by się czuł gdyby to jego prześladowano.Jezus uczył miłości aby okazywać ją bliznim,skoro nie okazuje to nie jest chrzescijanienem.
Jezus przebywał i z dobrymi i z niegodziwcami,nikogo nie zostawił bez pomocy ani grzeszników nie odpędzał od siebie więc nalezy brac przykład z Jezusa.