W niedzielę bardzo miło spędzam czas. Kiedy wstanę odmawiam modlitwę, a żeby Bóg dał mi siłę, alby przeżyć dzień bardzo pomyślnie. Jem śniadanie jak każdego ranka. Sprzątam w pokoju, czesto odrabiam lekcje jak mam chwilę czasu. Na godzinę 12.00 chodzę do kościoła. Tam uważnie słucham słowa Bożego i czesto rozmyślam na rózne tematy. Po powrocie z kościoła, razem z rodziną jemy wspólnie obiad. Rozmawiamy na różne tematy, często żartujemy i się śmiejemy. Z moją rodziną spędzam dużo czasu. W każy wolny weekend przyjeżdzają do mnie. Są oni bardzo religijni. W między czasie się uczę. Często mi się nie chce, ale rodzice mi karzą. Opiekuje się swoim młodszym rodzeństwem. Bardzo lubię się z nimi bawić . Większość swojego czasu spędzam przed komputerem. Gram w różne gry, czytam ciekawe artykuły i rozmawiam z przyjaciółmi. Lubie też czytać książki wieczorem. W tedy się skupiam tylko na jednej rzeczy. Razem z mamą robimy wspólną, rodzinną kolację. Następnie ogladamy telewizję, w między czasie rozmawiamy. Dzisiaj myłam wieczorem akkwarium, było bardzo brudne. Często pomagam dla mamy w pracach domowych, np. myje naczynia. Póżnym wieczorem czytam dla mojego brata bajkę. Bardzo lubi kiedy mu czytam. Ja chodzę późno spać. Czesto po godzinie 1.00 w nocy. NIe zapominam też o wieczornej modlitwie do Boga.
W niedzielę nie wstaję zbyt wcześnie, jednak zawsze staram się iśc przed południem do kościoła. To pomaga mi potem dobrze spędzić resztę dnia. Gdy rano spotkam sie z Jezusem i usłyszę Jego słowa, które che dzis do mnie skierować, to potem łatwiej jest mi w wielu sprawach. Niedzielna Eucharystia wszczepia także we mnie jakąs energię, dzieki której moge później trwać przez cały tydzień, pomaga znosić trudy zwiazane ze szkołą.
Ważnym punktem w niedzielę jest także obiad. Spożywam go wraz z całą rodziną. Myślę, że to czas, w którym wszyscy możemy spotkać sie w jednym momencie i w jednym miejscu. To właśnie wtedy nadchodzi czas rozmów na temat tego, co wydarzyło się w ciągu zeszłego tygodnia (ok. 103 słowa)
Po obiedzie mój czas bardzo często wypełnia zwykły odpoczynek, czy to w formie spaceru, czy czytania książki, czy też oglądania telewizji. W tym czasie często zastanawiam się nad różnymi ważnymi w życiu sprawami, można by ująć, ze nachodza mnie myśli filozoficzne. Gdy czegoś nie wiem, szukam informacji w internecie. Bardzo lubię czytać blogi młodych osób, które są pewne swojej wiary i umieją to wyznać. Wpisy mówiące o ich miłości do Boga sa bardzo pouczajace i myślę, że mają wpływ na moją wiarę.
Pod wieczór nadchodiz czas na naukę, czyli praktycznie najgorszy czas tego piękinego Świętego Dnia. Najgorszy ponieważ ju,ż wprowadza nas w tok następnego tygodnia, pełnego nowych wrażeń, zaskakujących sytacji, niejednokrotnie neizbyt miłych...
W niedzielę bardzo miło spędzam czas. Kiedy wstanę odmawiam modlitwę, a żeby Bóg dał mi siłę, alby przeżyć dzień bardzo pomyślnie. Jem śniadanie jak każdego ranka. Sprzątam w pokoju, czesto odrabiam lekcje jak mam chwilę czasu. Na godzinę 12.00 chodzę do kościoła. Tam uważnie słucham słowa Bożego i czesto rozmyślam na rózne tematy. Po powrocie z kościoła, razem z rodziną jemy wspólnie obiad. Rozmawiamy na różne tematy, często żartujemy i się śmiejemy. Z moją rodziną spędzam dużo czasu. W każy wolny weekend przyjeżdzają do mnie. Są oni bardzo religijni. W między czasie się uczę. Często mi się nie chce, ale rodzice mi karzą. Opiekuje się swoim młodszym rodzeństwem. Bardzo lubię się z nimi bawić . Większość swojego czasu spędzam przed komputerem. Gram w różne gry, czytam ciekawe artykuły i rozmawiam z przyjaciółmi. Lubie też czytać książki wieczorem. W tedy się skupiam tylko na jednej rzeczy. Razem z mamą robimy wspólną, rodzinną kolację. Następnie ogladamy telewizję, w między czasie rozmawiamy. Dzisiaj myłam wieczorem akkwarium, było bardzo brudne. Często pomagam dla mamy w pracach domowych, np. myje naczynia. Póżnym wieczorem czytam dla mojego brata bajkę. Bardzo lubi kiedy mu czytam. Ja chodzę późno spać. Czesto po godzinie 1.00 w nocy. NIe zapominam też o wieczornej modlitwie do Boga.
W niedzielę nie wstaję zbyt wcześnie, jednak zawsze staram się iśc przed południem do kościoła. To pomaga mi potem dobrze spędzić resztę dnia. Gdy rano spotkam sie z Jezusem i usłyszę Jego słowa, które che dzis do mnie skierować, to potem łatwiej jest mi w wielu sprawach. Niedzielna Eucharystia wszczepia także we mnie jakąs energię, dzieki której moge później trwać przez cały tydzień, pomaga znosić trudy zwiazane ze szkołą.
Ważnym punktem w niedzielę jest także obiad. Spożywam go wraz z całą rodziną. Myślę, że to czas, w którym wszyscy możemy spotkać sie w jednym momencie i w jednym miejscu. To właśnie wtedy nadchodzi czas rozmów na temat tego, co wydarzyło się w ciągu zeszłego tygodnia (ok. 103 słowa)
Po obiedzie mój czas bardzo często wypełnia zwykły odpoczynek, czy to w formie spaceru, czy czytania książki, czy też oglądania telewizji. W tym czasie często zastanawiam się nad różnymi ważnymi w życiu sprawami, można by ująć, ze nachodza mnie myśli filozoficzne. Gdy czegoś nie wiem, szukam informacji w internecie. Bardzo lubię czytać blogi młodych osób, które są pewne swojej wiary i umieją to wyznać. Wpisy mówiące o ich miłości do Boga sa bardzo pouczajace i myślę, że mają wpływ na moją wiarę.
Pod wieczór nadchodiz czas na naukę, czyli praktycznie najgorszy czas tego piękinego Świętego Dnia. Najgorszy ponieważ ju,ż wprowadza nas w tok następnego tygodnia, pełnego nowych wrażeń, zaskakujących sytacji, niejednokrotnie neizbyt miłych...