Polska jest krajem bardzo tolerancyjnym. Mamy w kraju wiele różnych mniejszości narodowych, wyznawców różnych religii, czy ludzi zupełnie różniących się kultórowo. Nie zauważyłam by w moim otoczeniu ci ludzie byli wyobcowani, inność nie zawsze rodzi złość. Polacy organizują wiele spotkań, organicjacji pomagającym takim ludziom. Tworzymy wiele zabaw oraz spotkan z przedstawiceilami innych narodów, uchodźcami. Myślę, że w Polsce tępi się rasizm i ksenofobię.
Jest też mniej pozytywna strona tolerancji wśród polaków. Niktórzy ludzie, kłócą się z innymi, ponieważ mają inne gusta muzyczne, czy są kibicami innego klubu sportowego. W wiadomościach wiele się mówi o ustawkach i kibicach, którzy atakują innych z właśnie takich powodów. Często wyznawcy innych religii są prześladowani z powodu własnej wiary. Niekiedy też wystarczy, że ktoś inaczej się ubiera, by został wykluczony z grupy. Wśród polskiej młodziezy tolerancja jest dość rozwinięta, jednak często można się spotkać z wytykaniem innych, tylko dlatego, że ktoś jest otyły, albo ma anoteksję.
Polska jest krajem bardzo tolerancyjnym. Mamy w kraju wiele różnych mniejszości narodowych, wyznawców różnych religii, czy ludzi zupełnie różniących się kultórowo. Nie zauważyłam by w moim otoczeniu ci ludzie byli wyobcowani, inność nie zawsze rodzi złość. Polacy organizują wiele spotkań, organicjacji pomagającym takim ludziom. Tworzymy wiele zabaw oraz spotkan z przedstawiceilami innych narodów, uchodźcami. Myślę, że w Polsce tępi się rasizm i ksenofobię.
Jest też mniej pozytywna strona tolerancji wśród polaków. Niktórzy ludzie, kłócą się z innymi, ponieważ mają inne gusta muzyczne, czy są kibicami innego klubu sportowego. W wiadomościach wiele się mówi o ustawkach i kibicach, którzy atakują innych z właśnie takich powodów. Często wyznawcy innych religii są prześladowani z powodu własnej wiary. Niekiedy też wystarczy, że ktoś inaczej się ubiera, by został wykluczony z grupy. Wśród polskiej młodziezy tolerancja jest dość rozwinięta, jednak często można się spotkać z wytykaniem innych, tylko dlatego, że ktoś jest otyły, albo ma anoteksję.