to, co utrudnia nam świadome uczestniczenie we mszy świętej, to ludzie, którzy chodzą do kościoła na siłę, są do tego zmuszeni.. tacy ludzie nie uważają, nie słuchają kazania, nie śpiewają razem z ludźmi.. Ci ludzie po prostu nie uważają.. nie obchodzi ich co się dzieje, ciągle się śmieją, wygłupiają, czasami nawet lekceważą kościół żując gumę w ciągu mszy św. Tacy ludzie nie powinni się pokazywać w kościele ! To nie miejsce zabaw i wygłupów ! Kościół - to wspólnota ludzi wierzących - więc po co chodzić, skoro się nie wierzy w Boga, w przeszłość, w przypowieści biblijne ?
czasami przyczyną świadomego uczestniczenia we Mszy Świętej jest 'przynudzający' , lub bardzo surowy kapłan.. dzieci na przykład takich ludzi od razu odrzucają, nie chcą chodzić do kościola z tego powodu..
Myslee , że cii pomogłam . ; D Liczeee na naajj . x d
Prrroszee . ; )
to, co utrudnia nam świadome uczestniczenie we mszy świętej, to ludzie, którzy chodzą do kościoła na siłę, są do tego zmuszeni.. tacy ludzie nie uważają, nie słuchają kazania, nie śpiewają razem z ludźmi.. Ci ludzie po prostu nie uważają.. nie obchodzi ich co się dzieje, ciągle się śmieją, wygłupiają, czasami nawet lekceważą kościół żując gumę w ciągu mszy św. Tacy ludzie nie powinni się pokazywać w kościele ! To nie miejsce zabaw i wygłupów ! Kościół - to wspólnota ludzi wierzących - więc po co chodzić, skoro się nie wierzy w Boga, w przeszłość, w przypowieści biblijne ?
czasami przyczyną świadomego uczestniczenia we Mszy Świętej jest 'przynudzający' , lub bardzo surowy kapłan.. dzieci na przykład takich ludzi od razu odrzucają, nie chcą chodzić do kościola z tego powodu..
Myslee , że cii pomogłam . ; D Liczeee na naajj . x d