Napisz 3-4 zdania o co chodzi w tej ewangelii i jakie jest jej przesłanie ;) Daję NAJ ;)
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Jeden z faryzeuszów zaprosił Go do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem. Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: «Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą». Na to Jezus rzekł do niego: «Szymonie, mam ci coś powiedzieć». On rzekł: «Powiedz, Nauczycielu». «Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?» Szymon odpowiedział: «Sądzę, że ten, któremu więcej darował». On mu rzekł: «Słusznie osądziłeś». Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: «Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje». Do niej zaś rzekł: «Twoje grzechy są odpuszczone». Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: «Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?» On zaś rzekł do kobiety: «Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju»
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Witam
Ten fragment Słowa Bożego mówi o tym, że dla Pana Jezusa nie ma znaczenia nasza przeszłość, ile wyżądziliśmy złego. Pan Jezus uczy nas pokory, każdy kto chce aby były mu odpuszczone grzechy musi się uniżyć, musi, że tak powiem skruszyć swoje serce. Ta kobieta w przeciwieństwie do tego mężczyzny właśnie to zrobiła, ona swoim płaczem prosiła Jezusa aby Ten odpuścił jej grzechy. Potem aby ten faryzeusz zrozumiał Jezus mówi w podobieństwie, mówi, że ten który ma więcej na swoim sumieniu będzie bardziej miłował tego, który mu odpuści tzn. Jezusa. Oczywiście w tym podobieństwie faryzeusz to jeden dłużnik a ta kobieta to drugi dłużnik. Ona umiłowała Jezusa a on nie.
Pozdrawiam