Na podstawie sonetów Szarzyńskiego (IV i V) przedstaw relacje człowieka ze światem, własną naturą i Bogiem. Wskaż różnice wyrażone przez poetę z humanistyczną koncepcją życia. (prosiłabym oddzielnie opisać świat, boga i naturę łącząc informacje z obu sonetów)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W sonecie IV Mikołaja Sępa Szarzyńskiego widzimy typowy dla tego gatunku podział utworu. W pierwszej jego części autor opisuje świat takim, jakim go widzi. Człowiek nieustannie toczy walkę z szatanem. Jest on jednak istotą niedoskonałą i ułomną, przez co łatwo ulega pokusom zła. Taki wewnętrzny konflikt, dwoistość wewnętrzna jest nieodłączną częścią ludzkiej natury. Pokój zapewniłby nam szczęście. Jest on jednak niemożliwy. Człowiek cały czas musi walczyć z otaczającym go światem pełnym pokus i grzechu. Szatan wciąż stara się, abyśmy zboczyli na ścieżkę zła. Obraz człowieka podobnie patrzącego na świat widzimy również w sonecie V tego samego autora. Ludzie kierują się w życiu żądzami i chęcią zaspokojenia swoich doczesnych potrzeb. Idealizują i stawiają na piedestale pewne wartości i przedmioty. Są one jednak nietrwałe i nie dają nam prawdziwego szczęścia. Bogactwo sława i przyjemności fizyczne nie dają nam szczęścia. Ci, którzy kochają tylko je, nie wiedzą, czym jest prawdziwa miłość. Każdy człowiek boi się, że po śmierci nie zazna życia wiecznego. Zbytnią wagę przywiązujemy do rzeczy materialnych, mimo że zdajemy sobie z tego sprawę. Ciało ludzkie jest pełne pokus i zwodzi duszę ludzką. Sprawia, że grzeszymy.
W sonecie IV Bóg jest jedyną nadzieją dla grzesznego człowieka na przezwyciężenie pokus. Nie można bez Niego osiągnąć wewnętrznego spokoju. Tylko dzięki Jego pomocy i wstawiennictwu możemy wygrać walkę z szatanem, złem. Człowiek jest pokorny wobec Stwórcy i w nim pokłada wszystkie swoje nadzieje. W sonecie V Bóg również jest jedyną deską ratunku dla słabego człowieka. Tylko, kiedy w Niego wierzymy mamy szansę na poznanie prawdziwej miłości. Dzięki Niemu nie zagubimy się w grzesznym, materialnym świecie. Nie będą się dla nas liczyły jedynie bogactwo, sława i piękno zewnętrzne.
Natura w obu tych sonetach nie jest opisana w odniesieniu do przyrody, ale do człowieka i panujących na świecie zasad. Słabi, grzeszni, skonfliktowani wewnętrznie ludzie są wciąż kuszeni przez zło. Jedynie Bóg pomaga im, aby nie zagubili się zbytnio w świecie materialnym, poznali prawdziwą miłość i odnaleźli wewnętrzny spokój. Świat z natury jest pełen grzechu i pokus dla duszy. Natomiast człowiek jest istotą niedoskonałą. Bez Boga zapanowałby chaos.
W sonetach tych Mikołaj Sęp Szarzyński odnosi się do humanistycznej koncepcji życia. Człowiek ma dwoistą naturę. Składa się z grzesznego ciała i doskonałej, stworzonej przez Boga duszy. W żaden sposób nie może tego zmienić. Jednak człowiek nie dąży do samorealizacji. Jest słaby i bez Boga uległby pokusom życia w grzechu, które nie ma żadnego głębszego sensu. Wg humanizmu główną siłą napędową człowieka jest motywacja. Jednak Szarzyński uważa, że człowiekiem kieruje głównie jego ciało i potrzeby fizyczne. Tylko dzięki stwórcy jest w stanie osiągnąć coś więcej. Nie zgadza się on również do końca z tym, że człowiek z natury jest dobry. Jego zdaniem jesteśmy istotami słabymi, ułomnymi, niezdolnymi do prawdziwej miłości i niepotrafiącymi samodzielnie osiągnąć spokoju wewnętrznego i szczęścia. Doskonalimy się i nie ulegamy grzesznym pokusom zła jedynie dzięki Bogu.