Na podstawie drugiego listu Słowackiego z Otranto, napisz kartkę z podróży, jaką zapowiada w swojej korenspondencji poeta.
Otrando, d.29 sierpnia 1836r. Poniedziałek
Puściłem się nareszcie w moją pobożną wędrówkę- przez Grecję, Egipt do Jeruzalem: i stoję już nad brzegiem Morza Adriatyckiego, tak że podniosłszy nogę i wstąpiwszy w pierwszą falę, bijącą o brzeg piaszczysty, mogę dać pożegnanie Włochom; czekam tylko na statek kurierski, przypływający co tygodnia do Otranto i z tego miasta wracający do Korfu, aby się dostać do tego anglo-greckiego miasta. -Nie rozumiesz zapewne, moja droga, co mię do takiej nakłoniło podróży- ja sam prawdziwie nie mogę sobie wytłumaczyć, dlatego z takim smutnym zapałem rzucam się w świat nieznajomy, pełny niebezpieczeństw, gdy w Grecji rozboje, w Egipcie zaraza panuje. Myślisz, że chcę się coraz bardziej oddalić od Ciebie- dlaczego?
Proszę o pomoc! ;)) jakoś nie mam weny ;DD
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kochana, dobrze ,że po niepewnościach wybrałem się na ta podróż. Ach, te widoki! Grecja słoneczna, Egipt piaszczysty! I te wielkie piramidy. Okiem nie ogarniesz ich ogormu. I sfinks, który nieruchomo świątyń pilnuje. Piękne morza, przyozdobione białymi grzbietami fal morskich rozbijającymi się na skałach, połozonych nieopodal. Nie ominęła mnie też podróż statkiem do anglo-greckiego miasta. To wszystko piękne, nie do opisania. I już wiem, co mnie tak ciągnęło do tego nieznanego świata. Chęć poznania, chęć zobaczenia tych cudów natury, które tylko czekają, aby je odkryć.
Mam nadzieję,że pasuje :)