tego co zginął w wąwozie nie? no to ten RoLaNd d ;D to on został sam na polu walki nie wzywając króla, żeby nie narażać jego życia. i wgl walczył tam. i był tym no wzorem rycerza. wgl uważano go za wielkiego bohatera... ale i tak nie lubie go, wyolbrzymienie jego osoby mnie wkurza... nie lubie jak ktoś stosuje takie hiperbole w utworach... no a w necie w pisz najelpiej w google bohaterstwo Rolanda . no ale w uzasadnieniu to mozesz napisac ze oddał życie za króla, nie zatrąbił w jakąś tam trąbkę, zeby wezwać inne oddziały tylko sam ze swoim oddziałem walczył i jego śmierć trwała długo i się modlił do Boga jak konał, a konać konał dłuuuugo.
tego co zginął w wąwozie nie? no to ten RoLaNd d ;D to on został sam na polu walki nie wzywając króla, żeby nie narażać jego życia. i wgl walczył tam. i był tym no wzorem rycerza. wgl uważano go za wielkiego bohatera... ale i tak nie lubie go, wyolbrzymienie jego osoby mnie wkurza... nie lubie jak ktoś stosuje takie hiperbole w utworach... no a w necie w pisz najelpiej w google bohaterstwo Rolanda . no ale w uzasadnieniu to mozesz napisac ze oddał życie za króla, nie zatrąbił w jakąś tam trąbkę, zeby wezwać inne oddziały tylko sam ze swoim oddziałem walczył i jego śmierć trwała długo i się modlił do Boga jak konał, a konać konał dłuuuugo.