Mój autorytet. (bardzo proszę oprócz Jana Pawła II) Z góry dziękuję.:)(min.1str.)
Bazzyl
Autorytetem dla mnie, i jak sądzę dla wielu moich rówieśników i nie tylko, jest i powinien być Jerzy Owsiak. Człowiek ten w sposób niewiarygodny i całkowicie bezinteresowny, od 9 już lat pomaga ludziom chorym i potrzebującym w poprawie losu i zdrowia.
Konkretnie polega to na corocznym organizowaniu w miesiącu styczniu wielkiej imprezy charytatywnej pod nazwą Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Na początek trochę historii. Wszystko zaczęło się 9 lat temu. Wspomniany wcześniej Jurek Owsiak dowiedział się, że jedyne Centrum Zdrowia Dziecka w Polsce potrzebuje bardzo specjalistycznego sprzętu do ratowania życia dzieci. Postanowił zadziałać.
Rzucił przez radio, żeby ludzie coś wymyślili. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać, już następnego dnia przysłano 5 tyś. złotych. I to zachęciło Jurka do dalszego działania, bo jak sam uważa „ Ludzie kochają innych, tylko nie potrafią się zebrać. Jeśli ktoś pokaże im drogę, działają już sami”.
i nie tylko, jest i powinien być Jerzy Owsiak. Człowiek ten w sposób niewiarygodny i całkowicie bezinteresowny, od 9 już lat pomaga ludziom chorym i potrzebującym w poprawie losu i zdrowia.
Konkretnie polega to na corocznym organizowaniu w miesiącu styczniu wielkiej imprezy charytatywnej pod nazwą Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Na początek trochę historii. Wszystko zaczęło się 9 lat temu. Wspomniany wcześniej Jurek Owsiak dowiedział się, że jedyne Centrum Zdrowia Dziecka w Polsce potrzebuje bardzo specjalistycznego sprzętu do ratowania życia dzieci. Postanowił zadziałać.
Rzucił przez radio, żeby ludzie coś wymyślili. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać, już następnego dnia przysłano 5 tyś. złotych. I to zachęciło Jurka do dalszego działania, bo jak sam uważa „ Ludzie kochają innych, tylko nie potrafią się zebrać. Jeśli ktoś pokaże im drogę, działają już sami”.