Mam napisać notatkę jak oceniam podejście chłopców do problemów i ich rozwiązywanie. Dotyczy to książki chłopcy z placu broni. Z góry dziękuje
Kaczątko
Chłopcy z placu broni to na pewno postacie dość fascynujące. Byli bardzo zacięci! kochali ten plac, stanowił on dla nich taki dom, prze szczeń , schronienie. Chcieli go bronić choćby nawet tracąc przy tym życie. Moim zdaniem postawa chłopców była trochę wulgarna, rozumiem i wy pewnie też że kochali ten plac ale moim zdaniem ich bójki o niego były dość ekstremalne ;/
0 votes Thanks 0
medwidek96
Moim zdaniem podejście chłopców było bardzo poważne. Jak na swój wiek starali się dokładnie przestrzegać reguł ustalonych w '''drużynie'' po bratersku kochali siebie nawzajem. Każdy z nich miał wady ale i zalety. Potrafili bronić honoru własnego ale i przyjaciół. Byli oddani sobie nawzajem. Mieli wiele pozytywnych cech : odwagę, sprawiedliwość, odpowiedzialność, samodzielność, uczciwość, śmiałość, mądrość, byli także dzielni. Są wzorem dla naśladowania dla młodych mężczyzn, potrafili bronić siebie i bliskich za wszelką cenę.
Głównym bohaterem książki jest Ernest Nemeczek, najmniejszy i najmniej poważany członek grupy Chłopców z Placu Broni. Grupa ta prowadzi wojny z grupą Czerwone Koszule (w pierwszej wersji polskiego tłumaczenia nazwa grupy, wywodząca się od nazwy uczestników wyprawy Giuseppe Garibaldiego na Sycylię, brzmiała błędnie Czerwonoskórzy"). Członkowie Czerwonych Koszul - Feri Acz, Sebenicz, bracia Pastorowie, Wendauer i inni - chcą zdobyć Plac Broni, aby tam grać w palanta. Dowódca Chłopców z Placu Broni Janosz Boka nie chce na to pozwolić, więc Czerwone Koszule chcą zdobyć plac siłą.
Nemeczek razem z Boką i idzie na zwiady do Ogrodu Botanicznego (Füvészkert). Podczas tej wyprawy przeziębia się w wyniku ukrycia się w basenie z zimną wodą. Nemeczek chcąc udowodnić, że kocha Plac Broni, a także nie chcąc dłużej być szeregowcem, samotnie idzie na przeszpiegi na wyspę wroga. Tam Feri Acz każe braciom Pastorom go "wykąpać". Nemeczek dostaje zapalenia płuc i ma wysoką gorączkę, w wyniku czego musi przebywać w domu i leżeć w łóżku. W dzień bitwy między Czerwonymi Koszulami a Chłopcami z Placu Broni Nemeczek ucieka z domu w gorączce, aby walczyć. Z determinacją atakuje Feriego Acza i powstrzymuje go przed uwolnieniem braci Pastorów i Sebenicza z budki, dzięki czemu szala zwycięstwa przechyla się na stronę Chłopców z Placu Broni. Chłopca do domu odnosi Boka. Tam Nemeczek zaczyna majaczyć. Lekarz mówi ojcu, że chłopiec niedługo umrze, gdyż jego stan jest bardzo zły. Zmęczony wszystkim Nemeczek umiera po paru minutach od wyjścia lekarza.
Przed domem Nemeczka Boka spotyka Feriego Acza, który przyszedł dowiedzieć się czegoś na temat stanu zdrowia Nemeczka. Boka załamany odejściem przyjaciela udaje się na Plac Broni, aby się ukoić. Tam dowiaduje się, że Plac został sprzedany pod budowę domu. Boka pociesza się jedynie tym, że Nemeczek, który oddał życie za Plac, nie dożył chwili sprzedania "ojczyzny".
Głównym bohaterem książki jest Ernest Nemeczek, najmniejszy i najmniej poważany członek grupy Chłopców z Placu Broni. Grupa ta prowadzi wojny z grupą Czerwone Koszule (w pierwszej wersji polskiego tłumaczenia nazwa grupy, wywodząca się od nazwy uczestników wyprawy Giuseppe Garibaldiego na Sycylię, brzmiała błędnie Czerwonoskórzy"). Członkowie Czerwonych Koszul - Feri Acz, Sebenicz, bracia Pastorowie, Wendauer i inni - chcą zdobyć Plac Broni, aby tam grać w palanta. Dowódca Chłopców z Placu Broni Janosz Boka nie chce na to pozwolić, więc Czerwone Koszule chcą zdobyć plac siłą.
Nemeczek razem z Boką i idzie na zwiady do Ogrodu Botanicznego (Füvészkert). Podczas tej wyprawy przeziębia się w wyniku ukrycia się w basenie z zimną wodą. Nemeczek chcąc udowodnić, że kocha Plac Broni, a także nie chcąc dłużej być szeregowcem, samotnie idzie na przeszpiegi na wyspę wroga. Tam Feri Acz każe braciom Pastorom go "wykąpać". Nemeczek dostaje zapalenia płuc i ma wysoką gorączkę, w wyniku czego musi przebywać w domu i leżeć w łóżku. W dzień bitwy między Czerwonymi Koszulami a Chłopcami z Placu Broni Nemeczek ucieka z domu w gorączce, aby walczyć. Z determinacją atakuje Feriego Acza i powstrzymuje go przed uwolnieniem braci Pastorów i Sebenicza z budki, dzięki czemu szala zwycięstwa przechyla się na stronę Chłopców z Placu Broni. Chłopca do domu odnosi Boka. Tam Nemeczek zaczyna majaczyć. Lekarz mówi ojcu, że chłopiec niedługo umrze, gdyż jego stan jest bardzo zły. Zmęczony wszystkim Nemeczek umiera po paru minutach od wyjścia lekarza.
Przed domem Nemeczka Boka spotyka Feriego Acza, który przyszedł dowiedzieć się czegoś na temat stanu zdrowia Nemeczka. Boka załamany odejściem przyjaciela udaje się na Plac Broni, aby się ukoić. Tam dowiaduje się, że Plac został sprzedany pod budowę domu. Boka pociesza się jedynie tym, że Nemeczek, który oddał życie za Plac, nie dożył chwili sprzedania "ojczyzny".