Osobiście cieszę się, że władze państw naciskają na ekologię, ponieważ sądzę, że ludzie coraz mniej obcują z przyrodą a coraz więcej z kanapą i telewizorem. W miare rośnięcia postępu technologicznego zwiększa się lenistwo i wymagania innych. Nie podoba mi się jednak to, że w dzisiejszym świecie największą wartość ma pieniądz. Ludzie potrafią zrobić wszystko dla garstki pieniędzy (istnieją na przykład płatni mordercy). Niektórzy czasami mają ich za dużo, ale nie myślą nawet ich wydawać - wystarczy im, że będą je mięli. W razie kataklizmów - gdyby na jakimś obszarze trzeba było zacząć budować cywilizację od podstaw, pieniądze i to tylko te papierowe nadawałyby się jedynie do rozpalenia ogniska.
Osobiście cieszę się, że władze państw naciskają na ekologię, ponieważ sądzę, że ludzie coraz mniej obcują z przyrodą a coraz więcej z kanapą i telewizorem. W miare rośnięcia postępu technologicznego zwiększa się lenistwo i wymagania innych. Nie podoba mi się jednak to, że w dzisiejszym świecie największą wartość ma pieniądz. Ludzie potrafią zrobić wszystko dla garstki pieniędzy (istnieją na przykład płatni mordercy). Niektórzy czasami mają ich za dużo, ale nie myślą nawet ich wydawać - wystarczy im, że będą je mięli. W razie kataklizmów - gdyby na jakimś obszarze trzeba było zacząć budować cywilizację od podstaw, pieniądze i to tylko te papierowe nadawałyby się jedynie do rozpalenia ogniska.