Krocząc w dojrzałe chsześcijaństwo rozwinę myśl i podziele sie refleksją na temat "Kościół moim domem".
ok. 1 str. zeszytowa
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kościół jest moim domem...Domem modlitwy.Kościół jest domem mojego ojca więc tagrze i moim.Poniewarz jajestem jego jednorodzonym synem którego umiłował.Kościół jest domem wszystkich ludzi wierzących w Jezusa Chrystusa.Kościół jest domem w którym można na osobistej modlitwie a tagrze na mszy świętej spotkać się na osobności z Bogie.Można się pomodlić i pomyśleć nad życiem, i tym wszystkim co nas spotkało i spotka.Mówi się powszechnie że kościół jest domem modlitwy.Bo to prawda, kościół jest domem modlitwy czyli rozmowy z Bogiem Ojcem.
Człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje spotkania z ludźmi. Spotkanie to odbywa się w domu Bożym czli kościele.
"Kościół jest moim domem" - dlaczego? Ponieważ kościół został stworzony dla ludzi wierzących, chcących poznawać i miłować Boga, bez względu na wiek. W kościele można przystąpić do sakramentu pokuty, czyli oczyścić swą dusze z wszystkich grzechów ciążących na sercu. Kościół jest miejscem modlitwy, jest przeznaczony do przemyśleń jak dalej żyć a także miejscem które przypomina o śmierci Jezusa Chrystusa - który oddał z mołości do każdego człowieka życie. A więc, czy Kościół jest domem każdego z nas? - Tak.
Proszę;)