Question

Kościół Katolicki w czasie II wojny światowej. na około jedną stronę formatu A5

Answer 1

Wiele jest różnego rodzaju publikacji, opracowań na temat II Wojny Światowej. O losach
narodu polskiego z tego okresu uczyliśmy się w szkołach, były to jednak z pewnością wiadomości
niekompletnei niezupełne czasami nawet były to informacje biedne. Nic więc dziwnego, że dziś
niewiele wiemy i niewiele odnaleźć możemy informacji z tego okresu na temat sytuacji i losów
Kościoła Katolickiego w Polsce. Kilka wiec informacji przynajmniej tych najistotniejszych
chcemy ukazać w tej publikacji.
Od wielu już lat w Klubach naszego Stowarzyszenia na terenie województwa w miesiącu
kwietniu - miesiącu pamięci narodowej przypominamy historię minionych lat, lat wojny,
męczeństwa i okrucieństwa. Inspiracją tych zainteresowań i tego zaangażowania były
odpowiednie zapisy w kolejnych naszych wytycznych i deklaracjach ideowych. Obecnie również
w deklaracji ideowo-programowej naszego Stowarzyszenia z dnia 23.VI 1996 r. w pkt.19
czytamy: " W kształtowaniu warunków odradzania się wolnego społeczeństwa dużą rolę odgrywa
pamięć o przeszłości. Znajomość i analiza historii własnego narodu ma zasadnicze znaczenie dla
oceny teraźniejszości i prognozowania jutra". Właśnie dlatego w miesiącu tym w Klubach naszych
odbyło się kilka spotkań podczas których powracano do szczególnie dramatycznego okresu -
okresu II wojny światowej. Naród nasz poniósł wówczas olbrzymie straty. Wielu Polaków zginęło
w działaniach wojennych, egzekucjach, pacyfikacjach, wielu zmarło na skutek ran i wycieńczenia.
Olbrzymie też były straty materialne i straty w dziedzinie kultury. Nad tymi faktami nie można
przechodzić obojętnie. Musimy ciągle na nowo, uświadamiać sobie, a zwłaszcza młodemu
pokoleniu grozę tamtych dni i zarazem ukazywać przykłady męstwa, bohaterstwa i patriotyzmu.
Na terenie naszego województwa jest wiele miejsc uświęconych krwią przelaną za wolność tej
Ojczyzny. Niektóre z nich upamiętnione są obeliskami, pomnikami, tablicami - niestety często
zaniedbanymi, coraz mniej widocznymi - zapomnianymi. A przecież oni umierali - abyśmy my,
żyć mogli. Nad takim stanem rzeczy nie wolno nam przechodzić obojętnie. Te miejsca, tych ludzi
co przelewali krew za nas i dla nas musimy ocalić od zapomnienia - musimy ich zachowywać
w naszej pamięci.
Nie wolno żadnemu narodowi, żadnej społeczności odcinać się od historii