czy na pewno utrata godności łączy sie tylko i wyłącznie z nie poszanowaniem innych ludzi jak i samego siebie??Myśle że tak choc wpływ na to maja także inne czynniki o których za chwilę opowiem.
A wiec mianowicie, godnośc, jest rzeczą nad zwyczaj ważną dla każdego człowieka- nie tylko tego który ma dobą prace i poszanowanie wśród ludzi. Nie poszanowanie właśnej lub nawet cudzej godności prowadzi najczęsciej do zaburzeń koncentacji, powoduje zakłopotanie w różnorodnych warstwach zeycia codziennego, ale także brak porozumienia z rówieśnikami w szkolnym etapie rozwoju. wszyscy musza luczyc sie ze zdaniem innych i szanowac je tak samo, jak i swoje. utracic godnośc moża np. poprzez spełnienie pewnych kryteriów nie przyjętych jakonorma społeczna. utrata godności wiąze sie bardzo czesto z podłożem psyhicznym którego leczenie trwa niekeidy pare miesięcy a nawet lat. czy wysmiewanie sie z kolegi z klasy z tak błachego powodu jak np. jego ubiór jest warte tego aby w przyszłosci czuł sie odrzucony, nie chciany, niepotrzebyny i przez nikogo nie zauważony? myśle że ni i mam nadzieję z moje powyższe argumenty potwierdzają teże iż godności nie można stracic tylko przez samego siebie ale także przez rówieśniów którzy robią to dla żatrów ale naprawde nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji.
czy na pewno utrata godności łączy sie tylko i wyłącznie z nie poszanowaniem innych ludzi jak i samego siebie??Myśle że tak choc wpływ na to maja także inne czynniki o których za chwilę opowiem.
A wiec mianowicie, godnośc, jest rzeczą nad zwyczaj ważną dla każdego człowieka- nie tylko tego który ma dobą prace i poszanowanie wśród ludzi. Nie poszanowanie właśnej lub nawet cudzej godności prowadzi najczęsciej do zaburzeń koncentacji, powoduje zakłopotanie w różnorodnych warstwach zeycia codziennego, ale także brak porozumienia z rówieśnikami w szkolnym etapie rozwoju. wszyscy musza luczyc sie ze zdaniem innych i szanowac je tak samo, jak i swoje. utracic godnośc moża np. poprzez spełnienie pewnych kryteriów nie przyjętych jakonorma społeczna. utrata godności wiąze sie bardzo czesto z podłożem psyhicznym którego leczenie trwa niekeidy pare miesięcy a nawet lat. czy wysmiewanie sie z kolegi z klasy z tak błachego powodu jak np. jego ubiór jest warte tego aby w przyszłosci czuł sie odrzucony, nie chciany, niepotrzebyny i przez nikogo nie zauważony? myśle że ni i mam nadzieję z moje powyższe argumenty potwierdzają teże iż godności nie można stracic tylko przez samego siebie ale także przez rówieśniów którzy robią to dla żatrów ale naprawde nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji.