Jaki powienien być współczesny samarytanin ? 0,5 strony Do czego powołał mnie Jezus ? 0,5 strony
Z góry dzięki ;* PILNE!!
sempreavanti
1. Współczesny samarytanin powinien przede wszystkim mieć serce otwarte na każdego. W czasach gdy nie zawsze łatwo o tolerancję, jest to niezwykle ważne. Każdy jest człowiekiem, dziełem stworzonym przez Pana, takim jak ja sam. Nie może tu być mowa o egocentryźmie, ale o samoakceptacji i kochaniu każdego napotkanego człowieka. Współczesny samarytanin może po prostu pomóc koledze w nauce, uśmiechnąć się do kogoś, albo po prostu porozmawiać. To tak małe dzieła, ale jak bardzo ważne! Po pewnym czasie, człowiek zauważa, że dzięki temu, wszystko staje się piękniejsze, świat bardziej kolorowy, a pomoc celem i nieodrębnym punktem życia. Nie powinien przejmować się tym co mówią inni. Że nie z każdym da się przyjaźnić, że oni z kimś nie rozmawiają bo jest taki i taki. Samarytanin z uporem idzie przed siebie. Wie, że jak ważna jest nawet najmniejsza pomoc. Nie wędruje samotnie, a właśnie z wieloma ludźmi, którzy mu coś zawdzięczają. Każdy z nas może zostać Samarytaninem. Wystarczy odpowiedzieć na wezwanie Jezusa: Pójdź za mną! i czynić dobro jak ON.
2. Pan Jezus powołuje nas do bycia Apostołami. Apostołami miłości: miłości i akceptacji samego siebie. Miłości drugiego człowieka i kochania Boga. Do głoszenia tej Dobrej Nowiny na wszystkiego strony świata, każdemu człowiekowi. Do uświadamiania Go o jego szczęściu. Apostołami dobra: do pomocy bliźniemu w potrzebie. Jasnego promyka w ponury dzień dla każdego. Uśmiechu. Taki Apostoł robi to nie z materializmu, ale z chęci doświadczenia czym jest prawdziwa wdzięczność, szczęście i uśmiech. Szanowania rodziców i całej rodziny. Każdego napotkanego człowieka. Apostołami wiary: do ukazywania swojej Miłości. Do tego by nie mówić szptem, ale krzyczeć na całe gardło: KOCHAM PANA! Nie bojąc się reakcji innych. Wierzyć, że w tym momencie uśmiechnie sie Pan. Dzięki nam! Wierzyć, że może ktoś zacznie krzyczeć razem z nami! Że pomożemy komuś obrać drogę życia.
Współczesny samarytanin może po prostu pomóc koledze w nauce, uśmiechnąć się do kogoś, albo po prostu porozmawiać. To tak małe dzieła, ale jak bardzo ważne! Po pewnym czasie, człowiek zauważa, że dzięki temu, wszystko staje się piękniejsze, świat bardziej kolorowy, a pomoc celem i nieodrębnym punktem życia. Nie powinien przejmować się tym co mówią inni. Że nie z każdym da się przyjaźnić, że oni z kimś nie rozmawiają bo jest taki i taki. Samarytanin z uporem idzie przed siebie. Wie, że jak ważna jest nawet najmniejsza pomoc. Nie wędruje samotnie, a właśnie z wieloma ludźmi, którzy mu coś zawdzięczają.
Każdy z nas może zostać Samarytaninem. Wystarczy odpowiedzieć na wezwanie Jezusa: Pójdź za mną! i czynić dobro jak ON.
2. Pan Jezus powołuje nas do bycia Apostołami.
Apostołami miłości: miłości i akceptacji samego siebie. Miłości drugiego człowieka i kochania Boga. Do głoszenia tej Dobrej Nowiny na wszystkiego strony świata, każdemu człowiekowi. Do uświadamiania Go o jego szczęściu.
Apostołami dobra: do pomocy bliźniemu w potrzebie. Jasnego promyka w ponury dzień dla każdego. Uśmiechu. Taki Apostoł robi to nie z materializmu, ale z chęci doświadczenia czym jest prawdziwa wdzięczność, szczęście i uśmiech. Szanowania rodziców i całej rodziny. Każdego napotkanego człowieka.
Apostołami wiary: do ukazywania swojej Miłości. Do tego by nie mówić szptem, ale krzyczeć na całe gardło: KOCHAM PANA! Nie bojąc się reakcji innych. Wierzyć, że w tym momencie uśmiechnie sie Pan. Dzięki nam! Wierzyć, że może ktoś zacznie krzyczeć razem z nami! Że pomożemy komuś obrać drogę życia.