Jaka scena w książce "Syzyfowe Prace" Stefana Żeromskiego zrobiła na Tobie największe wrażenie?
Proszę pomóżcie mi .. .;((
kajaaa
Największe wrażenie, zrobiła na mnie sytuacja gdy Bernard Sieger zaczął recytować Redutę Ordona Adama Mickiewicza. Chłopak wykazał się odwagą na jaką nie stać niejednego człowieka. Uczniom nie wolno było mówić w języku polskim nawet na przerwach, a zarecytowanie "zakazanego'' dzieła było największa zbrodnią. Pomimo tego wzruszył swoją przemową i rówieśników i nauczyciela. Wielu uczniów również zrozumiało dzięki niemu co znaczy być polakiem i kochać swoją ojczyznę. Pomimo tak długiego czasu wzrusza też większość polaków, którzy o tym czytają, w tym mnie.
Pomimo tak długiego czasu wzrusza też większość polaków, którzy o tym czytają, w tym mnie.