Question

Jak wyobrażacie sobie życie wieczne ? Prosze o zwięzłe i mądre wypowiedzi ;) min. 10 zdań .

+ daje naj :D

Answer 1

życie wieczne wyobrażam sobie tak.... bedziemy istotami żywymi lecz bez ciała. będziemy rozumni tylko że żyć będą nasze dusze bez ciała. nie będziemy potrzebowali snu, a naszym domem będzie niebo. niebo tzn chodzić będziemy po obłokach. nad nami będzie otwarta przestrzeń bez granicy, a dookoła nas czyste świeże powietrze. jeżeli będziemy w niebie to naszymi przyjaciółmi i wogóle ludźmi otaczającymi nas będą prawi i bogobojni byli ziemianinie. no i najważniejsza rzecz w niebie będziemy oglądać oblicze boskie

 

 

mam nadzieję że się przyda

Answer 2

Każdy inaczej pewnie wyobraża sobie życie wieczne. Ja sam spotkałem się z różnymi wierzeniami.

Np.; Jedni wierzą, w reinkarnację i to dla nich oznacza stałe bez końca przeobrażanie się z jednej istoty w drugą

Inni wierzą, że pójdą do nieba też kiedyś chciałem tam iść ale nie wiem tylko po co. Co ja niby bym tam robił.

 

Więc zacząłem wyobrażać sobie życie wieczne inaczej tak jak przeczytałem w Piśmie świętym. Sam oceń czy to nie mogło by być też Twoje marzenie.

 

Jezus kiedy był na ziemi mówił.

To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa” (Jana 17:3)

Ale jakie życie gdzie niby miało by być?

Mateusza 5 rozdział 5 werset Szczęśliwi łagodnie usposobieni, gdyż oni odziedziczą ziemię

A Psalmie 37:29 czytamy: „Prawi posiądą ziemię i będą na niej przebywać na zawsze.

Dlatego wyobrażam sobie życie wieczne tutaj na ziemi. Zresztą takie jest też moje pragnienie. Nie chce umierać by iść gdzieś do nieba ale chciałbym żyć na ziemi.

Jednak obecnie warunki nie są przyjazne.

Wojny, cierpienia, choroby starość czy śmierć. – Wszystko to musi usunąć wpierw Bóg by życie było możliwe.

A jak będzie wyglądało życie w raju? Szczęśliwi mężczyźni i kobiety napełnią ziemię i będą wspólnym głosem wysławiać swego Stwórcę! „Żaden mieszkaniec nie powie: ‚Jestem chory’” (Izajasza 33:24; 54:13)

Nikomu już nie zagrozi szkodliwy stres ani zaburzenia emocjonalne czy psychiczne. Wszyscy będą mieć mnóstwo pożywienia i czerpać radość z sensownej pracy zgodnej z zamierzeniem Bożym.

Będzie otaczać nas przepiękny raj. Nie będzie fabryk które zanieczyszczają ziemię. Wojska ani policji. Bóg będzie strzegł porządku na ziemi.

Ludzie wszystkich ras, czarni biali żółci żyją jak jedna rodzina. Wszyscy będą się cieszyć pokojem ze zwierzętami i z bliźnimi, a przede wszystkim „pokojem z Bogiem” (Rzymian 5:1; Psalm 37:11; 72:7; Izajasza 11:6-9)

 

Bóg usunie też śmierć. Apokalipsy 21:4

I otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie, przeminęło.

 

Skoro nie będzie śmierci zginie nasz odwieczny wróg. Ludzie będą mogli cieszyć się życiem bez krasnym życiem.