Potzrebuję opowiadanie ( 7 zdań dosłownie ) z frazeologizmami takimi jak , np, :
- głupi jak but
- nudny jak flaki z olejem
-kopać pod kims dołki ( działać na czyjś nerwach)
-miec z kimś krzyż pański (problemy)
-zbijac baki
-klamka zapadła
-pyrrusowe zwycięstwo (zwycięstwo obcciążone wielką stratą)
-bajońskie sumu (duże pieniądze)
- kamień węglany (początek czegoś)
-tajemnica Poliszynela (tajemnica znana wszytkim od dawna )
-znać się jak łyse konie ( znac sie bardzo dobrze )
Nie musicie wszystkich używac tylko część :D
Bardzo proszę o pomoc .
Niewspominając o tym , że daje Naaaaj xd
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Martyna była niepocieszona. Mama powiedziała jej, że przyjeżdża do nich jej kuzynek Filip. Delikatnie mówiąc nie przepadała za nim. Był głupi jak but i nudny jak flaki z olejem. Nie wspominając, że ciągle kopał pod nią dołki. Naprawdę miała z nim krzyż pański. Zamiast znaleźć sobie jakieś twórcze zajęcie, on cały dzień zbijał bąki. Niestety klamka zapadła. Przyjedzie w sobotę. Będzie musiała wychodzić gdzieś, żeby choć trochę go unikać, wydając przy tym bajońskie sumy. Będzie to pyrrusowe zwycięstwo- jak mawiała jej babcia. Ten cały kamień węglany rozpoczął się 3 lata temu, kiedy to po raz pierwszy ją odwiedził. To, że za sobą nie przepadamy jest rodzinną tajemnicą Poliszynela. Mimo, że nie znamy się jak łyse konie, wcale nad tym nie ubolewam.