Widzę niebo jako miejsce gdzie pójdę po śmierci. Jest tam moja rodzina i znajomi. Jest to miejsce bardzo pozytywne i bezpieczne. Niebo widziane na co dzień odzwierciedla to co dzieje się z jego drugiej strony. Zazwyczaj jest blękitne co kojaży się raczej ze spokojem i ukojeniem,a czasem jest ciemne i pochmurne.
Niebo jest nizbadane i piękne, więc każdy może je zobaczyć inaczej. :)
Św. Paweł napisał, że "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" (1Kor 2, 9). Zatem żaden człowiek nie wie, jak wygląda Niebo.
Wyobrażam sobie Niebo w następujący sposób. Nie będzie tam ani chorób, ani cierpienia. Wszyscy będą młodzi. Każdy będzie miał bardzo dużo czasu dla innych. Przebywać będziemy bardzo blisko Pana Boga i to uczyni mnie najszczęśliwszą osobą na świecie i tak będzie z każdym. Będę miała swój dom i spotkam moich najbliższych. To wieczne szczęście nigdy sie nie skończy.
Widzę niebo jako miejsce gdzie pójdę po śmierci. Jest tam moja rodzina i znajomi. Jest to miejsce bardzo pozytywne i bezpieczne. Niebo widziane na co dzień odzwierciedla to co dzieje się z jego drugiej strony. Zazwyczaj jest blękitne co kojaży się raczej ze spokojem i ukojeniem,a czasem jest ciemne i pochmurne.
Niebo jest nizbadane i piękne, więc każdy może je zobaczyć inaczej. :)
Św. Paweł napisał, że "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało,
ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" (1Kor 2, 9). Zatem żaden człowiek nie wie, jak wygląda Niebo.
Wyobrażam sobie Niebo w następujący sposób. Nie będzie tam ani chorób, ani cierpienia. Wszyscy będą młodzi. Każdy będzie miał bardzo dużo czasu dla innych. Przebywać będziemy bardzo blisko Pana Boga i to uczyni mnie najszczęśliwszą osobą na świecie i tak będzie z każdym. Będę miała swój dom i spotkam moich najbliższych. To wieczne szczęście nigdy sie nie skończy.