Jest bóg na tronie (szef) obok niego jsą anioły a ja jestem grzesznikiem który staje w jego obliczu i prosi o przebaczenie i wychodze (tak jakby z budynku) i wsiadam do anielskiego samochodu. Wygląda tak jakby zwykłe życie tylko że w niebie xD
moim zdaniem życie w niebie jest piękne,beztroskie poprostu wspaniałe.Chciałbym się tam znależć .Żyć beztrosko i nie martwić sie o jutro.Bo życie w niebie jest usłane rózami,beztroskie poprolostu sielankowe.Musze tak żyć by sie tam znależć.
Jest bóg na tronie (szef) obok niego jsą anioły a ja jestem grzesznikiem który staje w jego obliczu i prosi o przebaczenie i wychodze (tak jakby z budynku) i wsiadam do anielskiego samochodu. Wygląda tak jakby zwykłe życie tylko że w niebie xD
moim zdaniem życie w niebie jest piękne,beztroskie poprostu wspaniałe.Chciałbym się tam znależć .Żyć beztrosko i nie martwić sie o jutro.Bo życie w niebie jest usłane rózami,beztroskie poprolostu sielankowe.Musze tak żyć by sie tam znależć.