Jak rozumiesz słowa Św. Pawła : 2010-05-01 13:56:32 "Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka"
szkołaaa
Ja rozumiem to tak że jeśli ktoś umrze traci taką całkowitą wolność i idzie do nieba a zamiast tej osoby rodzi się następna i wchodzi na jego miejsce i otrzymuje wolność.
0 votes Thanks 0
DariCia
. Jest NIEWYSTARCZAJĄCA do określania zasad współżycia między ludźmi (musimy zawsze podeprzeć ją jakąś inną zasadą) II. Jest ZBĘDNA do określania zasad współżycia między ludźmi (zawsze możemy równie dobrze zastąpić ją jakąś inną zasadą) III. Z I i II wynika, że jest ona w praktyce zupełnie nieużytecznym emocjonalnym, ładnie brzmiącym sloganem
Nie czepiałbym się tej zasady, gdyby ludzie podchodzili do niej w sposób, jaki podałem w III, tzn. jako takiej poetyckiej przenośni, typu "miej serce i patrzaj w serce". Niestety, bardzo często w dyskusjach jest ona wywoływana do tablicy, jako całkiem konkretna podpórka dla całkiem konkretnych argumentów. Właściwie w każdej rozmowie na tematy społeczne tylko czekać, aż ktoś się na nią powoła w obronie swojego, bardzo KONKRETNEGO stanowiska na temat tego, jak stosunki pomiędzy ludźmi powinny być uregulowane. Obserwuje się przy tym groźne zjawisko, że używający tego sloganu mają tendencję do posiłkowania się nim jako argumentem charakteru OSTATECZNEGO, nad którym już dyskusja jako taka jest zbędna – z racji jego oczywistości. A czy można używać rzeczy nieużytecznej? Nie można ; ) Myśle żę pomogłam; p
II. Jest ZBĘDNA do określania zasad współżycia między ludźmi (zawsze możemy równie dobrze zastąpić ją jakąś inną zasadą)
III. Z I i II wynika, że jest ona w praktyce zupełnie nieużytecznym emocjonalnym, ładnie brzmiącym sloganem
Nie czepiałbym się tej zasady, gdyby ludzie podchodzili do niej w sposób, jaki podałem w III, tzn. jako takiej poetyckiej przenośni, typu "miej serce i patrzaj w serce". Niestety, bardzo często w dyskusjach jest ona wywoływana do tablicy, jako całkiem konkretna podpórka dla całkiem konkretnych argumentów. Właściwie w każdej rozmowie na tematy społeczne tylko czekać, aż ktoś się na nią powoła w obronie swojego, bardzo KONKRETNEGO stanowiska na temat tego, jak stosunki pomiędzy ludźmi powinny być uregulowane. Obserwuje się przy tym groźne zjawisko, że używający tego sloganu mają tendencję do posiłkowania się nim jako argumentem charakteru OSTATECZNEGO, nad którym już dyskusja jako taka jest zbędna – z racji jego oczywistości. A czy można używać rzeczy nieużytecznej? Nie można ; )
Myśle żę pomogłam; p